Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26

Wątek: Jeszcze raz od nowa... będzie dobrze:)

  1. #21
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Nu nu wcale nie jestes beznadziejna Nawet tak nie myśl...nie pozwalam zjadłaś trudno,zdarza się,ale pod żadnym pozorem nie przerywaj diety....nie od razu Kraków zbudowno i im tez pewnie cegły nie pasowały
    Jutro nowy dzień,zacznij go tak jakby tej czekolady nie było,a jednocześni zapisz sobie w notesie duzymi czerwonymi literami:Po czekoladzie mam wiekszy apatyt-więc czekolada nie jest mi potrzebna w mojej diecie.A faceta może dobrze byłoby uświiadomic,że zamiast czekoladki fajniejsze,a na pewno zdrowsze jest jabłuszko lub marcheweczka...
    Nie poddawaj się A nie piszę tego tak sobie,ja wczoraj zaliczyłam wpadkę(piwko),a juz dzis byłam na tyle silna,że odmówiłam pysznych lodów Więc jest to możliwe,nie od razu,ale jest
    Wpadnę jutro i mam nadzieję,że nadal będziesz z nami
    Pozdrawiam i trzymam bardzo bardzo mocno kciuki

  2. #22
    Espeja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    polly! dzięki za słowa otuchy chociaż oczywiście nie zamiarzałam przerywać diety!

    dzisiaj już jestem dzielna, smażyłam racuszki z jabłkami dla mojego M. na obiad, a sama zjadłam tylko jednego i właśnie kombinuję, co by tu na obiad zjeść, choć wybór mam dziś niewielki i pewnie skończy się na kanapce (jutro dopiero wypłata, heh )

    podczas tego smażenia oczywiście musiała mi się zsunąć patelnia i chlusnęło wrzącym olejem.. poparzyłam sobie rękę i tak już siedzę 2 godziny z ręką obłożoną lodem

    ale wracając do diety, to idzie mi całkiem dobrze; wczoraj pomimo tej czekolady było ledwie jakieś 1100kca. jedyne co mnie martwi, to że nie ubywa mi jeszcze tych centymetrów! ale wiem, że i na to przyjdzie poral

  3. #23
    Espeja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej wszystkim

    dziś dietkowo idzie mi świetnie, cały dzień praktycznie tylko warzywka, nie licząc jednej kanapki. no i kawy, bo bez tego się nie budzę jeszcze nie podliczałam kalorii, ale na pewno nie przekroczyłam 1000

    za to w pracy masakra; jedni goście wściekli się na innych, a oberwało się mi, chociaż nie jestem niczemu winna. po prostu oberwałam rykoszetem dlaczego ludzie są tacy? ehhh

  4. #24
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to się cieszę,że dietka znowu pędzi właściwym torem :P
    A z ludżmi...cóż...tak to juz na tym swiecie dziwnie urządzone
    Ale nie przejmuj się,najważniejsze to dobry humor podczas dietki.Z nim można przetrwać długo i dojść do celu
    Pozdrówka :P

  5. #25
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wrocilam i wpadlam sie przywitac

  6. #26
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hallo hallo

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •