Dziendoberek!

Po moich weekendowych ekscesach waga chyba zwariowala i pokazala dzis rano 57kg Nie moge wiec tego zmarnowac, prawda?? Jestem juz po sniadanku: ryz z naturalnym, nieslodzonym jogurcikiem 1,5% tlusz. Okolo 12tej-13tej planuje schrupac jabluszko, a potem lekki obiadek. Wieczorkiem bedzie troche alkoholu

A teraz podaje wymiary, zeby nie bylo niedomowien

"udko" (prawe,bo jest ciut grubsze)- 57cm
biodra- 92cm
talia- 67cm
biust- 92
pod biustem- 75

uff.. to chyba wszystko. tyle mnie jest tego pieknego dnia, kiedy wszystko sie zaczyna..

a co z aktywnoscia fizyczna? zaraz wsiadam na moj rowerus szybkus i jade na uniwerek (10km w obie strony). Basen niestety taaaaaaaaak daleko, wiec dzisiaj brak czasu, ale przynajmniej raz w tygodniu byloby dobrze sie popluskac

Ola