majka: pobiegaj z pół godzinki i na roewrku pojeździjz godzinke i odrazu masz koło 1000 spalonych kcl:)
Wersja do druku
majka: pobiegaj z pół godzinki i na roewrku pojeździjz godzinke i odrazu masz koło 1000 spalonych kcl:)
Kurcze..mam ndzieje że błędu właśnie teraz nie robie:/ Wróciłam do domu i własnie jem leczo...tzn trzy rodzaje papryki..cebula...sos pomidorowy..i kiełbaska...to jest tuczące? Bo tu pisze na tej stronie że leczo z mrżonki ma 33 kcl...ale to moje nie jest z mrożonki..mama robiła...:/ i nie wiem... A czy parówki dorbieowe mozna jeść?
ale ja jestem len i nie zmusze sie do tego ;P a juz na pewno nie do biegania :P
leczo nie jest tuczace i spokojnie mozesz je jesc poza tym jest malo kaloryczne :) a parowki drobiowe tez mozesz zjesc spokojnie
ja dzis chcialam zjesc parowke ale taka zwykla najzwyklejsza jak sa w hot-dogach ale jak ja zwazylam to sie okazalo ze ma 60 gram czyli 175 kcal wiec ja na zwykla parowke to duzo ;/ale to byla zwykla wieprzowa chyba a drobiowe maja mniej kcal
No drobiowe to 88 kcl jedna parówka (ok 40 gram) Ale że mają więcej te co ja kupuje..jedna parówka ma...60 gram...czyli jedna parówka maok 110 kcl:)
To fajnie:D
To ile mam wpisać..że 100 gram leczo ma około 50 kcl? Chyba tak zrobie..a jem jakieś 300 gram:D
no to na takie parowki jak masz to tez bym sobie pozwolila nawet na 2 :P a moje sie nie oplaca ;/
no 50 za 100 gram lecza bedzie w sam raz :)
To fajnie..czyli tylko jakies 150 kcl...a tak sie najadłam...mmniam mniam:D
No to teraz pół godzinki odpoczynku i będe robić wresxcie 8 minutowe ćwiczenia! Wreszcie je mam! Siuper:D Dzisiaj oczywiście pewnie zrobie wszystkie..a jak:P
Wpadne może wieczorkiem..ale pewnie dopiero jutro rano:* Pozdrawiam:)
no to milego popoludnia :)
O matko...nie moge już:P
Jestem za słaba na te 8 minut:(
Najpierw zrobiłam rozciąganie...no fajne fajne...:) i przyjemne..zrobiłam całe:)
Potem nogi...myslałam że na nogi będzie gorsze..ale udało się z robić całe bez przerwy:)
Potem Ramiona...tu było ciężko...ale dałam rade:) Hehe;D Całe 8 minutek:)
Potem posladki...nie dałam rady..zrobiłam pierwsze ćwiczenie..potem drugie...i zakończyłam na tym..moje nogi nie wytrzymały...
Potem brzuch...niby że zrobiłam całe...początek dobry a potem w każdym ćwiczeniu musiałam robić jakieś 8 sekund przerwy..nie dawałam rady...
Kurcze to jest może dziwne ale nie przy brzuszkach twarz i szyja boli..tak jakbym nimi ciągneła:/
Wy odrazu tak wszystko pokolei robiłyście bez przerw?
Pozdrawiam...ja chyba zrobie tak sobie że codziennie będe robić brzuch, ręce, i na przemian..jednego dnia posladki..drugiego nogi:)
Co do diety...to mam teraz juz około 710 kcl) Bo zjadłam leczo:) O 17 zjem dwa małe jogurty za jakieś 240 kcl:) i będzie wtedy dobrze:) I tak tego leczo pewnie za mało policzyłam:P Więc tysiak dzisiaj będzie:D
ja tam w ogole nie cwicze wiec Ci nie powiem alepewnie sie przyzwyczaisz przeciez nie od razu wszystko sie zrobi troche trzeba pocwiczyc i sie przyzwczaic :)
ladnie dzis dobijesz do tysiaka
ja niestety zjebalam :(
Dlaczego?