Milego dnia!
Ja bransoletek naraze nie kupuje, poczeka na Lauriowe cudenko;)
Szkoda, ze nic ciekawego nie znalazlas, ale ja czasami tez tak mam, wracam z pustymi rekami :(
Wersja do druku
Milego dnia!
Ja bransoletek naraze nie kupuje, poczeka na Lauriowe cudenko;)
Szkoda, ze nic ciekawego nie znalazlas, ale ja czasami tez tak mam, wracam z pustymi rekami :(
ja z kolei nigdy nie jeżdżę jakoś tak specjalnie na zakupy, bo wtedy z góry wiem, że nic nie kupię..
kupuje ubranka głównie "przy okazji"..
mam manię kupowania dżinsów, spodni mam w domu na obecna chwilę około 35-40 par :lol: poważnie mówię :oops:
jedni kupuja buty, inni torebki, a ja spodnie :)
najgorsze jest to, że chodze na bieżąco w jakichs może 5 parach.. i szkoda mi ich wyrzucić, bo sa nowe, ładne, ale ja w nich źle wyglądam, czego nie widze w sklepie - dopiero w domu :twisted: oni tam maja wyszczuplające lustra i człowiek sie cieszy jak głupi, a tu w domu ZONK :twisted:
witam
tez byłam wczoraj na zakupach i kupiłam sobie sliczna bluzke z Zary. a co do branzoletki to ja szukam od dłuzszego czasu jakies fajnej i nic nie moge wypatrzec.
pozdrawiam
40 par spodni? :shock: hehe no prosze
ja to raczej jesli idzie o spodnie czy spodniczki rzadko cos kupuje bo w wiekszosci wygladam blee :roll:
z gora za to nigdy nie mam problemu..akurat tam jest wszystko ok..przydaloby sie ten tylek zmniejszyc :twisted: a cos mi pod gorke troche idzie..
jeden dzien dietka ladnie a drugi..troche za duzo..ja juz nie wiem :roll:
dobra, dobra moge je na dary rozdzielić :wink:
naprawdę - kiedys przyszła do mnie kuzynka pozyczyc spodnie i za głowę się złapała.. mój Michał tylko głowa kręci jak obwieszczam mu zakup nowego nabytku w postaci spodni :roll: :P
a jak sie uprę to masakra.. nie wyjde jak nie kupię, jak małe dziecko kapryśna jestem :oops:
eeehhh kiedys mnie mobilizowały takie rozmiar mniejsze, wtedy miałam zapał do ćwiczeń, żeby schuśc i wbić się w nie.. ale mój tyłek wygląda masakrycznie w takich ciasnych, a zrzucic i tak mi sie nic nie udaje :shock:
spódnic nie lubie, mam może dwie na stanie :wink:
a bluzki.. średnio na jeża, bop zawsze jak mam wybrac pomiędzy spodniami a bluzką, to co wybieram? :? <głupol>
jejku tyle spodni, to dopiero bym miala dylematy poranne... ja mam z 5 par jeansow i zawsze sie zastanawiam, ktore ubrac, no i jakies 4 spodnice i inne spodnie niejeansowe:)
policzyłam wczoraj te portki - 32 pary, ale temat uznaję za zamknięty, bo okaże sie, że jestem skończoną świruską i mnie wyrzucicie z forum :wink:
Lauri faktycznie śliczne te bransoletki robi - suuper :D
ja mam jedna jedyna bransoletkę, bo ja to taka chłopczyca jestem - jak to w domu mówią :wink:
spodnie, adidaski i koszulka sportowa :wink:
żadnych udziwnień :wink: a tak poważnie, musze dokonać zmian w garderobie bez dwóch zdań, bo jak mi moja Mama wypomina - "Masz juz 24 lata i powinnas wyglądac jak kobieta, a nie jak podlotek" :wink: hehehe te mamy to są :roll:
grunt, ze Ci wygodnie.
Moj styl jest scisle nie okreslony, czasami lubie na sportowo, czasami bardziej elegancko...zalezy od humorku:))
ago no cos ty nikt cie z forum nie wyrzuci :D nawet jakbys zbierala muchy :P
a espresso ma racje..wazne ze ci wygodnie :) kazdy nosi to co lubi :)
ja w sumie tez nie mam jakiegos okreslonego stylu..raz tak raz tak a czasami mieszam jedno z drugim :D oczywiscie tak zeby to nie wygladalo nieco dziwnie hehe
dzisiaj dietkowo ok..1000kcal plus pare orzeszkow :P ale mysle ze to jeszcze nie tragedia :P
gorzej ze mi sie w ogole cwiczyc nie chcialo.. :roll: bylam tylko na spacerku z psami :)
a od jutra ( jesli pogoda na to pozwoli) wracam do jazdy na rowerku :D pewnie znowu mi sie to szybko znudzi ale wiem ze dzieki temu byly szybkie i widoczne efekty :roll: fajnie mi sm w udach lecialy a na tym mi najbardziej zalezy :twisted: wiec chyba sie trzeba bedzie zmotywowac jakos :?
Aphro, warto zaczac nawet jak ma Ci sie znudzic za dwa dni:)
Ja to poki co len jestem, czasami sie w domku przed tv powyginam, a tak to sie obijam;)
A spacerek to tez dobry, ale ja po spacerowaniu nigdy efektow u siebie nie zauwazylam...
A teraz mam takie dziwne spostrzezenia, malo cwicze, ale malo tez jem i jak chudne to mi sie miesnie odslaniaja.. mozliwe:>?