Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 54

Wątek: Potrzebuje motywacji! Zle sie czuje we własnym ciele....

  1. #31
    Guest

    Domyślnie

    Wiesz.... drugie sniadanie miało tyle samo ;p
    skonczyłam dzien na 1120, wiec całkiem ok.
    a pływałam i spacerowałam dużo

    Ale znow jestem z siebie zadowolona. Fakt ze zjadłam fakt dużo ale lepiej sie czuje. Mam nadzieje jeszcze pociwczyc troszke i bedzie lux.

  2. #32
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to ci swietnie idzie hie hie oby tak dalej a co weekendow..to u mnie jest podobnie ze w weekend nic sie nie robi i je :] hehe szczegolnie slodycze..tj. ja zazwyczaj nie jem..ale czasem sie zdarza pozdrawiam

  3. #33
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    grunt, ze dobrze sie czujesz

    powodzenia na najblizsze 2 tyg..odezwe sie jak wroce

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    Opycham się płatkami ;p Zobaczymy czy na wadze nie przybrałam
    ale sadze ze nie bedzie tak zle...... Chociaz oszukuje juz sama siebie ... ;/ waga bardzo powoli spada... chociaz... moze to i lepiej??

  5. #35
    Guest

    Domyślnie

    Teraz waga zupełnie stoi... a mi sie nawet nie chce ćwiczyć.
    Poprostu siadła mi motywacja. A chciałabym do 20 schudnąć jeszcze kilogram. Nawet nie cały . 53.6 ----> 52.8
    Eh;/ Nie mam siły ćwiczyć. Dobrze ze siadł mi przy okazji apetyt na słodycze, bo babacia poprostu by mnie utuczyła. Porozstawiała po domu( dziwne bo sama nigdy nie jada).

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    Super.....
    Waga nie tylkomi stanęła, ale ruszyła w góre ..
    Niewiele bo niewiele ale jak dla mnie tragedia.
    I wtym momencie zaczyna się efekt jo -jo , poniewaz zaczyna mi brakowac motywacji.
    Macie jakies pomysły jak z tego wyjsc.
    Dieta 1000 kcal, wczesniej dużo cwiczeń, teraz tylko troche.
    Zaczełam bardzo duzo pic wody dzisiaj zeby łaknienie mi zmalało. Plus do tego zaparcia, wstretna pogoda za oknem....
    I konieczność roboty pisemnej na całe dnie.;/

  7. #37
    Guest

    Domyślnie

    No dobra. Trudno- nie czytacie moich postów i najwyraźniej nie chcecie mi pomóc.
    I tak przecież robię to dla siebie.
    Gorzej tylko że na wadze dzisiaj ujrzałam 54 kg...
    I w zumie jestem zła na sama siebie... tylko nie wiem jeszcze za co bo nie popełniłam żadnego błedu rzy dietkowaniu. Nie objadam sie! Nie podjadam!
    Ale poprostu chyba bede musiała z czegoś zrezygnować...
    Zreszta dzisiaj wyjeżdzam na kilka dni i nie wiem czy bede miała wogole okazje prowadzic diete. Także czas nienajlepszy. Chcę schudnąc jeszcze kilogram ! i tego dokonam!

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    Wróciłam!
    Byłam na wyjeździe i niestety przytyło mi sie troche. Nie wiecej niż kilogram. Jutro się zważe i ocenie.
    Niestety nie mogłam się zdrowo odzywiać . Chociaż i tak nie było źle, bo żadnych słodyczynie jadłam, a sporo się ruszałam.

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    Tak jak myślałam 55 kg .
    Hm... i tak nieźle, mogło być gorzej. Swoją drogą to wczoraj przesadziłam z tym deserem, ale łatwiej sie odbic od dna samego.
    Teraz już chudniemy powolutku. Po 10 gram dziennie ;D Zartuje bez takich dokładnosci. Tygodniowo pół kilo

  10. #40
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Witaj!
    Bardzo zdrowe podejście!!!
    Znowu trzymam kciuki

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •