Wersja do druku
Cięzko, bo malutka mocno chorowała, przez jakis czas musiałam byc z nia w domu,
potem musialam wyjechac na tydzien i niunia zajmował sie tatuś
(po powrocie okazalo sie, ze zajmowal sie fantastycznie a na dodatek miska juz nie siedzi ciagle u mnie na kolanach tylko zajmuje sie soba)
teraz wraca do złobka i wyje (martwie sie, zeby znow czegos nie zlapala),
okazalo sie ze ma nietolerancje na mleko krowie
i tak dalej...
Ale mimo wszystko jetsem dobrej mysli i wiem, ze wszystko sie ulozy :)
bedzie dobrze ;)
hmm to nie dobrze ze jest uczulona na krowie mleko :? bedziesz musiala je zastapic tym w proszku chyba co?Ale ono jest strasznie drogie :? a jesli chodzi o zlobki i przedszkola to jest normalnie wylegarnia zarazkow :? :( :( :shock:
No to mnie pocieszyłas :?
Niestety nie mam innego wyjscia..
Babcia odpada, a na opiekunke mnie nie stac :roll:
A pracowac musze
Do luftu..
Nie martw sie :)
ja moja mala chce dac do przedszkola dopiero od 5 lat :) daj swojej malej witaminki :) ja mojej daje :)
Oki tort zrobiony i karpatka tez :) troche podjadlam kremu z tortu :oops: :oops: no i obiad mam juz z glowy :wink: :wink:
A cóż to za okazja??
Takie pyszności.. Mniam :lol:
Hejka !!!
jakies nerwy mam dzis moze to przez nadchodzacy @? wszystko mnie wkurza ,z moim dietkowaniem hmm jakos leci,wczoraj wypilam 2 kubki kakao ( rozpuszczalne) chodzilo za mna juz od paru dni :)
napiszcie mi co wam pomaga na wzdecia?wczoraj myslalam ze dom wysadze takie gazy mialam :oops: :oops: a brzuch jakbym byla w 4 miesiacu ciazy :? :? :? i nic nie pomoglo nawet manti :( :( dzis jest lepiej chociaz nadal mam gazy :roll: :roll:
Hejka!!!
zjadlam dzis :
troche wiecej jak pol szklanki platkow kukurydzianych z mlekiem ,kawusie,plasterek sera zoltego i jogurt (70kcal\100g)
hmm widze ze pisze sama do siebie :? :? no trudno ale napisze :?
zjadlam dzis na sniadanie 3 lyzki suchych platkow owsianych,1 lyzke otrebow przennych zmieszanych z 100 g jogurtu naturalnego i do tego jedno jablko razem 252 kcal na obiadek zrobie sobie zupke z torebki z blonnikiem,na podwieczorek jogurt pitny owocowy, a na kolacje chlebek ,zobaczymy ile wytrzymam ,mam nadzieje ze dlugo zalezy mi na tym :? :?
papa :?
:(