jak idzie pipuchna??
ja dzisiaj mam za soba już grzeszek wypiłam kakao :cry: :oops: czyli mam już 750 kcal
zostałomi jeszcze tylko 450 kcal
Wersja do druku
jak idzie pipuchna??
ja dzisiaj mam za soba już grzeszek wypiłam kakao :cry: :oops: czyli mam już 750 kcal
zostałomi jeszcze tylko 450 kcal
Hejka !!!
Juz jestem wczoraj mielismy straszna wichure i pradu nie mielismy az do teraz :?
wiec moje dietkowanie na dzien dzisiejszy jest juz zamkniete :)
za duzo zjadlam slodkiego :oops: :oops:
5 plastrow jablek obtoczonych w ciescie nalesnikowym bez cukru,troszke frytek tak z 50 g ,jogurt naturalny z otrebami przennymi,kluseczki serowe z cukrem :oops: 2 wafelki,ale za to spacer w deszczu i wichourze (po zakupy)
wczoraj gdy nie mielismy pradu gralismy sobie w karty i w chinczyka, ale bylo smiechu :lol: :lol: :lol: :lol: ale za to zjadlam 3 markizy,2 ciastka z galaretka i troche chipsow :oops: :oops: :oops: ale tym smiechem to chyba wszystko spalilam :lol: :lol: :lol: :lol:
cwiczyc juz nie cwicze bo mi sie niechce ae sadze ze od poniedzialku zaczne od nowa :)
Karla mam to samo ale zobaczysz uda nam sie tym razem juz NA ZAWSZE !!!!!!!!!!!!!! :) :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Papatki !!!!!!! buziaczki !!!!!!!
:wink: :wink: :wink: :wink:
Hejka !!!
wczoraj na wieczor dojadlam troche klusek serowych na slodko,i zjadlam 2 krazki jablek w ciescie nalesnikowym ,i maly kes batonika marsa :oops: :oops: :oops: wiec w ciagu tych dwoch dni nie popisalam sie :cry: :cry: :cry: moze dzis mi sie uda wrocic na dietkowanie? zobaczymy :)
rano zaczelam od kawy i zaraz sobie zjem platki i jogurt malinowy(70kcal\100g) na obiadek zrobie sobie ziemniaki gotowane polane jogurtem naturalnym i miesko taki maly kawaleczek sobie zjem bo dawno nie jadlam a zreszta, wegetarianka nie jestem :roll: :wink:
Papa
hmm wiecie co tak dziwnie sie czuje chyba od wtorku nie?a moze dlatego ze zmienilam diete co? Juz nie jest tak tlusta no i zdecydowanie nie taka slodka jak kiedys cio?
i zauwazylam ze boczki mi znikaja :) :wink: :wink: :wink: :wink:
Ewa :D
wracaj na lono diety, ja już też wróciłam, wiec dzisiaj bedzie grzecznie , co ??
NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ech... dzis zjadlam:
jogurt pitny 200 g (70 kcal\100g )
1 jablko
i kawusie :) na obiadek ziemniaki z sosem z knorra i jogurtem naturalnym i miesko smazone (schab) :) a na kolacyjke chlebek z serkiem (tradycyjnie :lol: :lol: )
hejka!!!
u mnie oki dietka tak sobie zjadlam dzis :
100g deser campino (144kcal\100g)
jogurt naturalny z ziarnami danone
troszke czekoladowego gwiazdorka
3 talerze zupy brokulowej :) (pychotkaaaaaaaaa)
3 ciatka rurki z nadzieniem kakaowym
a oto przepis na te zupke :)
1 brokul (500g)
marchew
5 ziemniaczkow
jedna kostka rosolowa
ziarenka smaku winiary (do smaku)
troszke serka torionego smietankowego lub z szynka (niekoniecznie musi byc,dzis robilam bez serka i tez byla pycha :) )
gotowac wszystko az do miekkich warzyw i rozdrobnic jak purre
nie jest chyba kaloryczne ;) ale za to jakie pyszne ;)
No i jeszcze zjadlam ok 150 g winogrona i 1 banana i 2 mandarynki :)
Hejka !!!
wczoraj na wieczor podjadlam sobie frytki (domowe) ech..
a dzis juz tylko jogurt naturalny z ziarnami ,na obiadek zrobie sobie zupke brokulowa z torebki (winiary z blonnikiem ) no i torcik musze zrobic na jutro i karpatke wiec chyba troche kremu podjem :) :roll: :roll: wiec kolacje bede miala z glowy :lol:
papa
Witaj Ewuniu!
Widzę, że zaczynasz grzecznie dietkować.
Ja też zaczynam trochę o siebie dbac, bo już czuje :wink: wiosnę..
Co u Ciebie?
Jak teść? i ta sprawa o pobicue (pewnie cos o tym pisałas, ale niestety cierpie na chroniczny brak czasu i nie moge nadrobic zaległosci w forum :? )
U mnie zaczyna wszystko wracac do normy, ale bylo cięzko..
Sciskam cie mocno
Hejka Sylwia :)
u mnie oki tesc na razie grzeczny ale do czasu rozprawy jesli nic mu nie zrobia to bedziemy miec przesrane :x :x a rozprawa nawet nie wiem kiedy bedzie bo jeszcze nic nie dostalam :|
Dlaczego u Ciebie bylo ciezko z czym????? :shock: :shock:
wiesz jak to z moim dietkowaniem troche tak troche siak a zbliza sie 2 wiec mam wilczy apetyt :| :|