-
hej Piękna 
o której Ty wstajesz słonko?
łoo mamo ja o tej porze to dopiero z domu wyjeżdzam. O 8.00 jestem w pracy. Zawsze się spózniamy
ostatnio to już tak sobie czas skracam maksymalnie na ogarnięcie się z rana, że nawet rzęs nie pomaluję
codziennie wstajemy 5 minut później
zrywam sie o 7.00, biegnę myć głowe, myję zęby, susze włosy, krem, ubieranie, dwa łyki herbatki i w auto
aaa no i jedzonko dla Rybusia
widziałas już u mnie, jak nagrzeszyłam, więc tylko moge chylić przed Toba czoła i bić pokłony za Twa wytrwałość i za ten dzbanek herbaty
-
Hehe nie musisz,wole zrobic caly dzbanek bo nie chce mi sie pozniej wstawiac wody na kolejne szkalnki
poprostu musze sie wziac za siebie w koncu maj juz niedlugo
ja wstaje o 7.00 robie mezusiowi sniadanko do pracy , w miedzyczasie mala wstanie wiec juz nie mam czasu sie polozyc ,robie jej sniadanko no i sprzatam itd.
-
chyba musze zniknąć na kilka godzin i zabrac sie za naukę - jutro mam na 8.00 zajęcia. Dwa wykłady, potem 4 ćwiczenia po 1.5 godziny każde. Teoretycznie 3 koła, ale ide tylko na jedno, resztę zalicze na konsulatcjach, bo nie chce mi się uczyć na jeden raz wszystkiego
mój Misiek tez wraca dzis dopiero okolo 22.00
prosto z pracy jedzie na zajęcia
bleee ale ten weekend przeżyjemy i dłuugi weekend przed nami
a Wy planujecie jakoś te dni majowe?

aa no i dokładnie za tydzien w piatek mam weselicho u qmpla
-
nie wiem
moze pojedziemy do rodzicow na kawke a pozniej nad jezioro
zobaczymy
nie bedziemy mieli jednak dlugiego weekendu bo moj dziubek bedzie pracowal w zwykle dni
Moj wraca zawsze o ok 18.30
jutro ma wolne wiec sie soba nacieszymy
no i malowanko nas czeka
chyba ze farby nie kupi
Masz bardzo duzo zajęć
sliczne bzy uwielbiam ich zapach
dziekuje
:P
-
Dzis zjadlam:
chlebek razowy (2 skiby) z serkiem wiejskim
kubek mleka
2.5 paluszka rybnego
500 ml zupy borowikowej
troche surówki
2 kostki czekolady mlecznej i troche draży smietankowych
troszeczke boczku wedzonego
razem mam juz 1000 kcal
no nic teraz zaparze sobie herbate czerwona i do kolacji bede ja pila a na kolacje zjem platki kukurydziane
-
Dobra dzis przegielam ze slodkim
no ale jeden dzien moge odejsc od dietki nie?
tzn nie jest tragicznie mam troche ponad 1300
i znow zycie bez kolacji
milego,rozkosznego i "owocnego" weekendu zboczki
paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
możesz słonko, możesz.. nic sie nie stało
edytka Cię rozgrzesza
bosshe kiedy ja siądę do tych książek, przeciez ja nadal nic nie umiem a po forum biegam.. chyba nałogowiec się zrobiłam
może jednak się skusisz na mała, lekką kolacyjkę?
chyba zrobie budyń
no bo inaczej się najem chleba, albo słodyczy

a do tego kubek kawy zbożowej z mlekiem, co Ewcia? piijemy?

a na weekend zyczę dużo słonka
-
Hejka !!!
wczoraj sie nawpierdzielalam
zjadlam troche frytek,szaszlyka drobiowego troszke surowki troszeczke chipsow,winogrono,marsa,loda (bez skojarzen prosze
),3 kawalki torcika
,2 ciastka jogurt activie,platki kukurydziane z mlekiem,maslanke jogurtowa brzoskwiniowa i chyba cos jeszcze ale nie pamietam 
wazylam sie no i bylo 52.2 a wczoraj rano bylo 51.7
to chyba przez te slodkie i tluste
dzis juz dietkowo (mniej wiecej
) na sniadanko activia + 4 kuli winogrona
na obiadek zjem warzywa z makaronem razowym (jeszcze go nie jadlam musze sprobowac ) na kolacje zjem cos ale jeszcze nie wiem cio :P
milego dzionka 
kurcze jakas zaspana jestem
wczoraj jak sie kąpalismy z mezem mowilam mu ze waze 51.7 a on do mnie ze to dlatego tak leciutko mnie podniosl (bylismy nad jeziorem i sie wyglupialismy
)
-
zjadlam dzis :
activie
szkalnke maslanki jogurtowej
3 kostki czekolady mlecznej
troche jablka
sucharka
makaron razowy ok 50 g moze 100 z warzywami z patelni ale nie smazonymi tylko gotowanymi
4 kulki winogrona
dzis jakos od samego rana mam nerwy moglabym wszyskim pozabijac
ech.. moze to tylko SPM??? wkoncu @ prawidlowo mam dostac teraz
a znow mialam w zeszly czwartek
tak jak ostatnio ,moze to wina tego motylka co sobie kupilam? narazie nie bede go uzywac zobaczymy 
paaaaaaaaaaa
-
hej Ewcia :*
lekka jak piórko
no, no.. ale przeciez Ty sama w sobie już jesteś filigranowa. I choć ja Cie nie widziałam, jestem pewna, że wzbudzasz takie odczucia we wszystkich. Kobiety niskie wydają się bardzo drobne - nawet jeśli mają troche ciałka.
Mam kuzynkę, ma 31 lat, niecałe 1,50m (serio
) i powiem Ci, że całkiem sporo ciałka. I brzuszek i udka i pupcie. Ale nikt, ale to absolutnie nikt nie mówi, że Aga jest grubiutka, wciąż tylko słyszę, że nasza Aga jest taka malutka i taka drobniutka. Coś w tym jest. Niskie osoby sa postrzegane automatycznie jako drobne.
achh ja bym chciała być taka filigranowa, żeby każdy mówił o mnie, że jestem malutka
a niedzielą się nie przejmuj - każemu zdarzają się wpadki
sa chyba nieodłącznym elementem naszego dietkowania
śpij dobrze, buzka i do jutra :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki