Hejka !!!
robilam dzis karpatke no i zjadalm kawalek :oops: :oops: kurcze tylko cos mi chyba ciasto nie wyszlo bo jakies takie dziwne jest moze za krotko trzymalam w piekarniku :? :? :? :?
a tak poza tym to zjadlam 1 ziemniaka troche klopsa i troche sosiku :) i koske czekolady mlecznej :)
wiec razem z karpatka wyszlo mi 603 kcal juz :shock: :shock: :shock:
no ale chyba troche spalilam bo posprzatalam,poprasowalam,robilam placek,zrobilam obiad,umylam okno wewnatrz :)
tak ladnie jest dzis na dworze az chce sie wyjsc na spacer :) a z mala juz lepiej ale musze jej jeszcze dawac ten atybiotyk :? biedactwo moje :(
milego weekendu paaaaaaaaaa ;) ;) ;)