nio cio ale to prawda
nio cio ale to prawda
Hej, wpadam z rewizytką Duuuuży ten Twój pamiętniczek, widzę tez, że mamą jesteś, ale super Ile lat ma córeczka? I jak długo jesteś na diecie?
A wiec moze sprostowanie to co robie to nie dieta no ale w koncu musze sie zmobilizowac jestem tu na forum od 1 grudnia 2005 roku i wtedy zaczelam walke ze swoimi kg jak narazie to widze roznice ale niedobrnelam do upragnionych kiloskow ale wierze ze kiedys sie uda
Moja coreczka bedzie miala 4 latka :P Tez masz dzidzie? :P
milusko ze zagladnelas
Cześć zboczuchu!
Ja musze w abstynecji zyć teraz i pózniej po zabiegu w sumie to ponad miesiąc wyjdzie nie wytrzymie chyba :P
Agulon to bezdzietna panna jeszcze ale kto wie na jak długo hyhyyh, no chyba, że o czymś nie wiem Agulonku to sprostuj moją wypowiedz.
Mikamaly ja własnie się bede szykowała do spozycia tego przepysznego czarnego trunku, no to zdrówko
[/list]
Gorąco się tu jakos zrobiło mimo, ze u mnie za oknem -1. No moze teraz już troche więcej.
Wow widzę, ze tu się tworzy jakiś "Klub miłośników książki" Sama uwielbiam czytać. I to wszystko, no moze prawie wszystko. Bardzo lubię Kinga. Ostatnio zabrałam się za "bezsenność" ale jakoś ciężko mi szło i odłożyłam na za jakiś czas, i zamieniłam ją na "Chłopca w pasiastej pizamie" John'a Boyne'a. Szybko się czyta, bardzo fajna aczkolwiek z tragicznym zakończeniem. Teraz do ręki wziełam ksiazkę Cobena "nie mów nikomu". Za tydzień wchodzi do kin film na jej podstawie więc warto wcześniej poznać zakończenie coby niepotrzebnie się nie bać w kinie Ogólnie lubie Cobena ale niektóre jego powieści można przewidziec. Niestety nie mam czasu na chodzenie po bibliotekach przez co z dnia na dzien mój regał coraz bardziej ugina się pod nowymi książkami. Empik to mój drugi dom, a [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] po forum druga najczęściej odwiedzana strona
Tak tak wiem jestes wariatką, ale lepiej zajmować sie ksiazkami niż lodówką. A i tak na czytanie czas mam tylko w autobusach więc idzie mi dosyc wolno.
Nigdy w życiu nie chciałam być żonką siedzącą w domu i opiekującą się dziećmi. Okres macieżyńskiego i wychowawcze owszem, ale potem znowu do pracy. A teraz czytajac Was chciałabym tak sobie posiedzieć w domu, iść spać kiedy przyjdzie ochota (nawet w ciągu dnia), porządki po trochu każdego dnia, a nie maraton w sobote itp. Hmmm cos za coś Ale się rozpisałam. Wracam do pracy
Dzieki...Zamieszczone przez nargila
Agatko to kiedy masz abieg i co Ci powiedzial?ze na kase chorych czy prywatnie?
Nargila ja gdybym mogla to rozniez mialabym duuuzo ksiazek ale niestety mamy tylko jedna szafe a tam pelno duperelkow moze kiedys stworze sobie mala biblioteczke Kinga i Mastertona
Mikulek no pewnie ze sie napije choc juz pilam ale nie cala :P
a zjadlam dzis :
musli z mlekiem gellwe
activie
5 pierogow z serem na slodko
kit kata (ok 250 kcal)
jednego malutenkiego ptysia
kawa
hehe nienajgorzej :P do wieczora bede same jablka zajadac i juz wiem co zrobie przy czytaniu ksiazki ,pokroje sobie jablka i bede je zajadac
YYYYyyyyyyyyyyyyyyyyy miało być "jestem"
spoko ja tez jestem wiec wcale sie nie zdziwilam
No ja niestety, jak Ktosiula pisała, bezdzietna panienka jestem jeszcze, ale bratu się mały Szkrab urodził niedawno i mnie od pewnego czasu też coraz bardziej to po głowie chodzi :P Ale póki co bawię jedynie chrześniaka Do upragnionych kilosków dobrniesz już niedługo, w końcu wyścig rozpoczęty czy tego chcesz czy nie :P Damy radęęęęęę!
Ktosiula, a co to za zabieg Ci się szykuje bidulo??
Zakładki