Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

Zamieszczone przez nargila

Człowiek musi w weekend odpoczywać i regenerować siły na kolejny tydzień walki ze światem i kilogramami oczywiscie

taaaaa bosssko a co gdy mamy ciezki tydzien, a weekend jest jego przedluzeniem? szkola do 21.30 i pobudki przed 7.00?
nom, ja sie nie lenilam

Zamieszczone przez renat1111

Za sprzątanie się wzięłaś, super.A może byś do mnie wpadła?

moje drzwi takze sa dla Ciebie zawsze otwarte mozesz wpasc przed wizyta u reni

Cześć pipuszko!
Przyszło mi do głowy, że ostatnio przestałyśmy cię na ciskać na zdjęcia, nie dobrze, nie dobrze - dawaj zdjęcia!
Nieźle wysprzątałaś, i ile przy tym kalorii spaliłaś Widzę, żę idany dzień. Oby dzisiejszy tez taki był :*

Ago a Ty odrazu szukasz dziury w całym. Co 2 tygodnie masz szkołe więc nie marudz :P
Maruda!

Hejka !!!!

oj bylo wczoraj zle... wieczorem usiadlam do czytania ksiazki i wpierdzielilam czekolady 2 rządki,czekolade z ryzem ,chipsy,chrupki orzechowe, bulka z serem,ptasie mleczko ale to przez ten niepochamowany apetyt przed @

dzis piore dywan w pokoju i umyje okna aaa i salatke musze zrobic bo mezus sobie zażyczyl :P :P wiecie co powiedzial mi dzis ze jestem najpiekniejsza i bardzo bardzo mocno mnie kocha :P slodziutko nie :P dodam ze nie mowi tego czesto :P wiec prawie sie poplakalam

dzis chyba zrobie sobie czyszczanko :P kupie se maslanke :P

Edytko dobra ale wiesz taka raz dwa nie moge sie spoznic do Reni :P

Agatko zdjecia tak...hehe...hmmm...jak bede miala jakies swoje z ktorych bede zadowolona czekaliscie tyle to jesczze troche zaczekacie :P

kurde nikogo nie ma a tak mi sie niechce sprzatac no trudno musze :P

a zjadlam dzis na sniadanko :

rano jak mezus jechal do pracy i robilam mu sniadanko plasterek serka zoltego

a teraz kawucha,jogurt bakomy "polskie smaki" truskawkowy ,i 3 kiwi :P tzn zjadlam 3 polowki i juz nie moge reszte zjem pozniej

na obiadek zrobie so brokuly z ryzem brazowym
no banany i jablka :P

z ta maslanka zartowalam jakos nie mam ochoty na nia

ide sprzatac

buuuuu, a ja nie mam mleka do kawy chyba musze isc do sklepu...ale mi sie nie chce...bbrrr...ciiii, nic nie mów o sprzątaniu, tez musze posprzątać u siebie w pokoju

odkurzylam juz a teraz kolej na zmywanie naczyn :P pozniej do slepu po zakupy a jak wroce to wstawie warzywa na salatke a jak warzywa beda sie gotowac to wyszoruje dywan :P i chyba wyporzycze sobie jakos ksiazke :P tym razem mitologie :P albo historie starozytna :P interesuje mnie to wiec sobie z ciekawoscia przeczytam :P

Ambitnie ambitnie. Szkoda, ze w piątek wyszorowałam całą chatę. Z przyjemnoscią ugościłabym Cię u mnie

Dobrze z tym mężem masz. Też bym chciała słyszeć takie słowa od rana wtedy na pewno znalazłabym siłę na wszystko. No cóż póki co nie znalazł sie debil coby chciał mi tak mówic

Ago - i to był główny powód dlaczego wybrałam studia zaoczne popołudniowe. 3 razy w tygodniu wychodzę z domu o 7,30 i wracam o 23.00 ale sie opłaca. Cały weekend dla siebie i tylko dla siebie

czesc Pipuchna!
Mnie tez dopadła jakas wena sprztania
zaraz ide myc okna
cos zanosi sie na deszczale juz nie moge duzej zwlekac bo takie syfiaste sa szyby ze powoli nie widze co sie na dworze dzieje.....
buziaki

O kurcze ale zapracowana jestes :P
Odpocznij troszke i napij sie z nami kawki :P
Co do mitologii to nie moj typ

Ja dzis jade do szkoły na hiszpanskii :P -ostatnio tylko to czytam

Tylko by sprzątały!
Ja cały dzień zaspana jestem i poprostu nie do życia. Chyba idę do łózka...

Milutko Ci mąż powiedział. Po takich słowach aż chce się zyc, prawda?