Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

Witaj śpiochu!!
Ja już od 5.30 na nogach, a koło 3.00 w nocy wstawałm do niuni bo cosik płakała

Od wczoraj troszkę gorączkuje, ale to chyba reakcja na szczepienie. Lekarka mówiła, że może się tak zdarzyć.
A poza tym jestem zaskoczona, bo Miśka od poczatku września (od kiedy wróciła do żłobka) nie chorowała. Moja też gada i śpiewa, ale na razie tak cichutko, pod noskiem, ale robi to cudnie
O! zaczęła wołać "siusiu" i juz jest taka mądra, że jestem w szkoku ile to dziecko rozumie.

Strasznie jestem za nią stęskniona, bo nie było mnie w domku 3 tygodnie. Wracałam tylko na weekendy. Okropne.
Na szczęście najbliższy miesiąc spędzę w Szczecinie.

No to co? To chyba najważniejsze..

Dzień dobry!
U mnie też szaro, buro i zimno. Na szczęśćie jeszcze nie pada. Jedyne co mi na myśl przychodzi, to okryć się kocykiem, pić gorrącą kawkę i zajadac jakąś pyszna czekoladę... tylko tak nie wypada :/ więc tylko kawke wypije :P

wszędzie o słodkosciach gadacie, nie wytrzymam przez Was!

Agatko walcz walcz ja tez walcze :P

Sylwia jak juz dziecko wola siusiu to sie nieobejrzysz jak juz do przedszkola a pozniej do szkoly pojdzie moja juz siusiu nie robi w lozku wstaje w nocy siada na nocnik i idzie kladzie sie i przykrywa juz sama jejku dzieci tak szybko rosna strasznie masz z ta praca nie wiem jakbym wytrzymala bez moich rozrabiakow (coreczka i mezus) ale dobrzez ze ten miesiac bedziesz w domciu :P bo cale dziecinstwo malej ci ucieknie

Dzieci to najinteligentniejsze istoty. Każdy z nas w tym okrsie jest madrzejszy, szybciej sie uczy. Choćby nauka mówienia. Dziecko uczy się w 2 lata od urodzenia, a jak my na starosć chemy sie angielskiego nauczyć to hmmm 5 lat No i wiele innych przykładów na pewno widzicie w domu na codzień.

To fakt strasznie szybko rosną a szczególnie cudze

hej czołem bobasy u mnie pada, wieje i jest zimno, marzną mi ręce, pipuchna, słońce, ogrzejesz mnie???

Xixia a jak,w koncu lubie ogrzewac

Reniu to fakt cudze rosna szybciej

Madziu ja angielskiego uczylam sie w dziecinstwie poprzez bajki po angielsku cartoon network :P teraz juz sa po polsku lepiej zeby byly po angielsku dzieciaku szybciej by lapaly ten jezyk,wiem to po sobie :P

moj PM tak samo sie nauczły.. dzieki dexterowi i takie tam.. a ja... nie umiem angielskiego... za dobrze

ale za to znam francuski

Nie ma nic lepszego niz stały kontakt z językiem. Najlepiej maja dzieci których rodzice znaja dobrze jężyk obcy i przy dziecku raz rozmawiaja po polsku a innym razem po angielsku. Takie dzieci juz od dziecka myślą w dwóch językach.

Francuski