Wersja do druku
Hehehehehe nie jestem zachlanna i chciwa 300 zl za rade :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
mowisz ze so poradze??hmmm a jakbym duzo schudla... :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja na te gazety proponuje kilka drewek na rozpalke :P
Gazeta jest lepsza oczywiscie mozna dolozyc drewna (my nie mamy,wiec rozpalam kartonami) ale gazeta szybciej chwyci :wink:
to ja wam powiem
najlepszy do rozpalania pieca jest moj teść :mrgreen:
albo tesciowa :twisted:
Ago, tęściowa to jako rozpałka :wink:
ale wiecie ? ja naprawdę doceniam to , że on codziennie wstaje wcześnie i rozpala w tym piecu, żeyb nie było nam zimno jak wstaniemy. Moj mąż też mogłby to robić, ale nie wstanie. Taki typ :?
u mnie tata w domu to taki skarb, on dba o wszystko, michalowi nie chce sie wstawac, zwlaszcza ze wie, ze zrobi to za niego tata :roll:
za to biega rano po cieple bulki i szykuje mi codziennie sniadanie :lol:
a moj wstaje, bierze kanapki co mu je rano robię, daje mi buziaka i do pracy idzie :roll:
ale ja za to wskakuję z powrotem do cieplutkeigo łóżka i mogę spać dalej, rano kuba ucieka do dziadka do góry i dopiero o 9 musze wstać, bo teść wychodzi :roll:
hehehehehhe ja od zawsze wiedzialam, ze Ty len jestes :lol: :lol:
Sielankowe życie macie :P