-
on wczoraj byl na komisariacie. Jesli wieczorem cos powie to napewno wezwe policje ,ale musze miec swiadkow bo inaczej pi..a ,a i Aniu ja tez bylabym spokojna myslac ze on cierpi ale niemoglabym tego zrobic ,bo mam jeszcze serce
-
Ja też mam serce i sumienie w dodatku, nigdy bym nie zabiła czlowieka , no chyba że w obronie najbliższych, ale to inna inszość.
-
Dokladnie
wracajac do tematu odchudzania to ja jeszcze dzis nic nie zjadlam czuje sie glodna ale niec nie przelkne bo chyba zwymiotuje
-
e, tam , jedzeniem się nei przejmuj, jak porządnie zgłodniejesz to apetyt wróci, teraz przede wszsytkim pij ciepłe napoje, może jakiegoś rosołu się napij ??
potraktuj ten dizen jako oczyszczanko i nie jedz na siłę. Nie zgadzam sie z dziewczynami że koniecznie musisz coś zjeść. byle byś jutro już jadła cokolwiek . Bo zaslabniesz i on będzie triumfował.
-
ja tez jej kazalam chociaz wypic co cieplego, najlepiej jakas zupke. A zaraz uciekam do domku. Pipuchna trzymaj sie! Jutro zajrze, daj znac to sie dzialo dzis wieczorem..
-
Sylwia dopiero w poniedzialek wam napisze co sie dzialo ,bo jutro moj ukochany ma wolne chyba wiec mnie niebedzie ,caly dzien po za domem
-
Tak sobie czytam i czytam i w gowie mi się nie mieści. Co to za prawo w Polsce, ktore zezwala na takie rzeczy Że we wlasnym domu czlowiek nie może czuc sie bezpiecznie? To wszystko jakies chore
-
Pożegnania nadszedl czas...
Cięzko mi sie rozstać bo przyzwyczailam sie do tych pogduszek ehh, ale nie ma tego zlego ... Bede poczatkiem września. Pipuchna życze Ci przede wszystkim duzo spokoju, bo on teraz najbardziej jest Ci potrzebny i wiedz, ze bede myslala o Tobie. Nie daj sie draniowi.
Buziaki pożegnaki ...
-
Nie martw sie ,dam sobie rade a Ty masz wypoczywac i nie myslec o mnie tylko o WAKACJACH !!!!!!!
-
hej,oj pipuchna wspolczuje ci naprawde wiem ze ci nie moge pomoc ale choc wyslucham.
u mnie ok dietka serdnio,nigdy nie wiem tak dokladnie ile zjadam bo nie mam wagi ugotowalam sobie makaron ale on ma wagowo to nie wiem,licze podwojnie i zawsze szok mi wychodzi,chyba wogole zrezygnuje z makaronu bo 100 g ma 365 kcltak wiec z moich wyliczen,2 kromki tostowego razowego,z serkiem topionym,jeden lodzik,makaron z serem nie wiele bo sie boje to jesc teraz zjadalam galaretke owocowa( 150 kcl) i wyszlo mi ponad 1200 wrrr a zebym sie najadla to nie bylo.powiedzcie ile wagowo moze miec makaron 100 gr kurcze nawet nie wiem jak go wyliczyc musze kupic wage ale czekam na pieniazki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki