Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

To mogę poprosić mamę żeby dała przepis na pasztet z królika i Ci podrzucić na forum, jeśli chcesz

Hej masz rację miło jest zrobić i komuś dać ja rozdałam po rodzinie ale i dużo dostałam innych przetworów a jak pojadę do mojej babci do Szczecinka to dostanę wiele bo ona zawsze dla mnie dużo robi paprykę, sałatki, kompoty soki pomidorowe i buraczki więc mam na zimę spore zapasy ona jest taka kochanan nigdy nie kupiła mi prezentu ale zawsze mnie obdarowuje przetworami zresztą jak wszystkich hehehe

A ja nie lubię mięsa z królika i pasztetu zresztą nigdy nie jadłam i nie zamierzam

Agus jesli bys mogla ,to poprosze :P :P :P :P :P babcie sa kochane szkoda ze moje juz nie zyja

Dobra to jak już będę w domu, to ją popraoszę i napiszę Moja jedna żyje a druga niedawno umarłą w takich męczarniach Nawet 2 prababcie moje żyją

No ja mam dwie ale jedna jest taka kochana a druga ech szkoda gadać

ja mialam ponoc bardzo kochane babcie ,a mowie ponic bo ich nie pamietam zamrly jak mialam 1.5 roku

W domciu narazie spokoj zobaczymy jak dlugo

dzis zjadlam troche mieska kroliczego,kisiel"slodka chwila" i gruche a i troszke mieska z piersi kurczaka i chyba nic wiecej no i trzy skiby chrupkiego chlebka z serkiem z piatnicy "twoj smak" wiec troszke ponad 400 kcal razem ze wszystkim kurcze tylko czym ja dobije do 1000? wczoraj liczylam i wyszlo mi troszke ponad 1000

Hej dobijesz dobijesz musisz ja właśnie dopijam maślank[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzień doberek a co u Ciebie słychać słonko jak tam samopoczucie i sytuacja rodzinna mam nadzieje że miałaś spokój pozdrawiam

Witaj pipuchna! Wpadam do Ciebie na chwilkę, żeby powiedzieć, że jutro też mnie nie bedzie, bo jade w delegacje na jeden dzień do Świnoujścia(pójde sonie na rybkę ) Mam nadzieję, ze u Ciebie sie uspokoiło.. Do czwartku Pa pa