Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

uuu - to wieczorami uciekaj z domu gdzie pieprz rośnie :P albo zapraszaj kogoś - na mnie działa, ja przy kimś nie jem, bo się wstydzę

noemcia no wlasnie jak mąż przyjezdza z pracy to mi sie jesc chce normalnie takze mi nie przeszkadza to ze ktos jest przy mnie jak jem

Zamieszczone przez noemcia

albo zapraszaj kogoś - na mnie działa, ja przy kimś nie jem, bo się wstydzę

dobry patent
albo w ogole sie trzeba czyms zajac, ne myslec o tym cholernym jedzeniu, o tych slodkościach

pozdrawiam

hejcia :*

wczorajszy dzien zaliczam do udanych :P :

Ś:banan i activia
O:sałatka grecka (pol miseczki)
K:banan i grahamka
2 kawy


ciekawe jaki będzie dzisiejszy dzień

jak narazie :

banan i 2 skiby chleba razowego ziarnistego z serkiem kanapkowym do tego łyzeczka masla :P zrobilam sobie musli ale wyrzucilam bo bylo.... ..za słodkie

pipu, moja mila, witaj

hm...siakoś tak mało zjadłaś cosik mi sie zdaje :P

tez tak mysle...
gfybym tak jadła, to dawno juz bym schudla... a tak, dupa...

hmmm pipcia Ty zawsze malo jadlas, ale nadrabialas slodyczami.. wobec tego ja proponuje zmienic tytul watku, bo skoro z gory zakladasz, ze beznadziejna jest ta Twoja walka ze slodyczami, to chyba skazujesz siebie na przegrana to jak? cos bardziej optymistycznego?

hejcia :P

wczorajszy dzien te zaliczam do udanych :P do udanych bo slodyczy nie jadlam hehe

dzis jak narazie to jest :

kawa
grahamka z serkiem kanapkowym
actimel

na obiadek bedzie chyba rybka a dalej to nie wiem moze pomidor z feta i ogorkiem kiszonym

jak co to robie w ogrodku tzn w szopce robilam porzadki ale tam juz sie nie da nic zrobic taki bajzel jakis stary tapczan jakis stol jakies gowna normalnie syf mam to w nosie i nie ukladam, pierdziele mnostwo pajakow i syf hyh jestem wsciekla !!!!!!! chce zeby bylo ladnie a tu sie nie da !!!!!!! ogolnie to wszystko bym wyjeb..ala i nowe postawila!!!!!! uh....

Xixia :*

Edytko nie wiem zastanowie sie?

noemcia malo ale jak postanowie cos zjesc wiecej to nie moge sie pozniej pohamować

Basiek wlasnie na to czekam jak narazie to trzeci dzien leci


oki ide cos pokombinowac moze trociny przerzuce i zrobie miejsce na nastepne

bursztynek, bursztynek, znalazłam go na plaży, słoneczna kropelka, kropelka złotych marzeń, bursztynek, bursztynek, położę go na dłoni, gdy spojrzę przez niego, mój uśmiech Cię dogoni...

ahahahaha....odbija mi
pozdrawiam!