Osobiście polecam dużo ruchu, bo to daje najlepsze efekty. I mimo wszystko więcej kalorii niż 1000 - sama byłam na tysiaku i przy intesywnych ćwiczeniach poprostu słabo mi było. No i życzę powodzenia
Osobiście polecam dużo ruchu, bo to daje najlepsze efekty. I mimo wszystko więcej kalorii niż 1000 - sama byłam na tysiaku i przy intesywnych ćwiczeniach poprostu słabo mi było. No i życzę powodzenia
waże się ale nie wiem dlaczego mi nie aktualizuje wagi
W profilu towarzyskim, tam, gdzie masz strażnika w adresie masz trzy cyfry poczatkową, aktualną i docelową wagę. Wystarczy zmienić tą aktualną
Można też od nowa strażnika sobie zrobić
No, ale chwal sie wagą, chwal
Witam serdecznieZamieszczone przez piotrnar
Postanowilam dopisac conieco poniewaz zaniepokoilo mnie Twoje podejscie do zrzucenia paru kg. Otoz ja jestem zdania, ze aby schudnac nalezy owszem jesc ale na tyle aby mnie byc glodym a nie na zasadzie: "... duzo ... ile wlezie ... nie zalowalem sobie jedzenia ..." odchudzanie nie polega na wpychaniu w siebie warzyw i ryb. Mozna jesc wszystko ale np. o polowe mniej, mysle, ze takie rozwiazanie byloby rozsadniejsze
Oczywiscie to tylko moje zdanie i kazdy ma "swoj sposob" wiec kazdy robi jak uwaza. Ja chcialam tylko zasugerowac wydaje mi sie bardziej odpowiedni sposob na zrzucenie kg
akneisa nie do końca masz rację. Przy takiej wadze mężczyzna tylko przez zmianę nawyków zywieniowych, zastapienie dotychczasowych, kalorycznych, potraw lżejszymi i intensywne ćwiczenie jest w stanie zgubić sporo kilogramów, nawet jeśli nie ogranicza ilości i najada się do syta (ja tak rozumiem stwierdzenie "ile wlezie").
Oczywiście do czasu. W końcu niezbędne będzie rownież zmniejszenie ilości zjadanych kalorii, zeby dalej chudnąć. Ale, moim zdaniem, na początek jest dobrze.
Podejrzewam, że ty bardziej rygorystycznie do diety podchodzisz
piotrnar - no i dlaczego się nie chwalisz
Moze masz racje, ze tak wyglada poczatek ja jednak bylabym za tym zeby nie jest "ile wlezie"
właśnie się zważyłem i miłe zaskoczenie - 99kg a to oznacza że powoli zbliżam się do upragnionego celu, magiczna 3 cyfówka za mną teraz cel 90kg a potem 80kg i 78kg, myślę że cel zostanie osiągnięty za 5 miesięcy czyli w pod koniec stycznia 2007. Dzięki Aga za wspieranie, Tobie rowniez życzę sukcesów.
******l pro zostało wycofane z rynku!ostatnio o tym czytałam to nie jest bezpieczny środek. dumą jest schudnąc samodzielnie a nie na jakiś prochach.a tak apropo facet ważący 78 kilo jest za chudy!a juz mniej to okropne!ja bym chciała takiego o wadze ponad 80 wzroście ok 180
Witam Piotrze.
Co u Ciebie, czyzbys zaniechal swoj watek? Szkoda by bylo. Moze wrocisz i zaczniesz dalej pisac, razem jest razniej to mobilizuje.
Pozdrawiam.
Zakładki