witajcie
wczoraj przezylam zalamanie, kiedy to po powrocie z wakacji zauwazylam ze nie mieszcze sie w polowe moich ciuchow.ooo stwierdzilam, cos jest nie tak i szybko pobieglam na wage a ta pokazala 4 kg wiecej niz przed 14 dniami Wlasciwie to sie nawet ciesze ze to terz zauwazylam ( w zeszlym roku prze 2 miesiace przytylam 10 kg ktore potem zgubilamdzieki diecie 1000 kcal ).Dzis zaczyman znowu bo nie chce wygladac jak przed rokiem.
Oto moje postanowienia:
1. Dieta 1000-1200
2. koniec z fast foodami
3. ograniczyc napije gazowane do 1 pol litrowej coli light
4.bieganie 3* w tygodniu zaczynajac od szybkiego marszu
5 brzuszki 5* w tygodniu

Napisze troche o sobie.
Mam na imie Dorota i mam 26 lat, wlasnie pisze prace dyplomowa ( dlatego siedze i tyje )Mam 158 cm wzrostu i waze juz 54 kg moze dla niektorych to malo ale przy moim wzroscie wygladam jak paczek zwlaszcza ze zawsze wazylam 45-47 i bylo ok.
Mam nadzieje ze ktos do mnie zajzy , powspiera mnie troche i ochrzani jak bedzie potrzeba Zapraszam