Ja jesstem na diecie 1000kcl...pewnie teraz szybko tak chudłas bo to początek.ja tak szybko schudłam tylko dwa kg:P Poczkeaj troche i zobacz może waga będzie wolniej spadać:)
Wersja do druku
Ja jesstem na diecie 1000kcl...pewnie teraz szybko tak chudłas bo to początek.ja tak szybko schudłam tylko dwa kg:P Poczkeaj troche i zobacz może waga będzie wolniej spadać:)
postanowilam ze bede jesc 1100-1200 za tydzien sie zwaze i wtedy sie zobaczy :D
No własnie:) Napewno z kg Ci spadnie:) A mierzysz się? Spadają cm?
wlasnie chcialam sie zmiezyc ale gdzies mi sie centymetr zatracil jak znajde podam wymiary :D
No bo to one są w sumie ważniejsze;) Dobra ja lece jeść obiadek:) Buźka:)
Myślę, że to 1100-1200 to dobry pomysł, ale staraj się może bliżej 1200 kończyć :) A cm są faktycznie ważniejsze, więc lepiej jak najszybciej się zmierz :)
hehe ladny winik, faktycznie :P u mnie dzisiaj "tylko " 1,5 kg :P ale i tak sie ciesze jak nie wiem co :) niedlugo i zakoncze I faze 8) dobrze robisz ze zwiekszasz kalorie :) buziaczki
mam znalazlam centymetr i mierze :D
bylo jest
talia: 63 61
pas: 77 74
biodra: 93 90
udo: 54 53,5 :shock: czemu tak malo :?:
sukces, bo jednak chyba i w cm chudne :D :D :D
Mi tez uda tak słabo jakos schodzą..i tez nie wiem czemu..20 dni diety i tylko 1 cm :shock: no ale trudno..trza dalej zyć:) Widze że ładnie cm Ci spadają:) Buziolki:D I trzymaj tak dalej
KASIOREK: Na jakiej jestes diecie..i ile ćwiczysz że w miesiąc zrzuciłaś 9 kg?
DZIEN 6 podsumowanie :D
sniadanie
chleb 102,40
Dżem 25,00
maslo 35
II sniadanie
wafle ryzowe 87,00
sok granini mango-orange 92,00
obiad
Kotlet schabowy 174,40
Ziemniaki gotowane 124,00
mizeria ze smietana 63,00
granini mango-orange 92,00
kolacja
Parówki 146,00
chleb 128,00
Pomidory 17,00
Ogórki kiszone 12,00
Cebula 16,00
Musztarda 36,00
Masło Ekstra 39,00
W sumie kalorii: 1 193,80
ha :D no i udalo sie 1200 ale jestem pelna :shock:
misiemona: uda to moja zmora od zawsze :roll:
Hehe....ja bym tego wszystkieg nie pochłonęła chyba:P A na parówki mam ochote...i chyba jutro na obiadek sobie zjem dwie:D Niom...chyba tak z robie:)
paroweczki byly pyszne tez za mna juz chyba z tydzien chodzily a wcale tak duzo nie zjadlam, lista niby dluga ale wiesz jak to jest pol pomidorka kawaleczek ogorka.... :D :D :D
No to fakt..ja jutro na obiadek zjem parówki...tylko koniecznie drobiowe:) Mają mniej kcl:) Hehe...a tak dawno ich nie jadłam...mniami:D Juz mi slinka cieknie:)
A jak tam ćwiczonka?
no to jadlospis calkiem niezly ;) a u mnie musztarda ma 0 kalori 8) hehe troche dziwne ale coz :D ja ostatnio jadlam parowke..ale jak zerknelam ile ma kalori to wiecej nie kupuje ;) pozdrawiam
z cwiczonek dzis tylko basen i brzuszki bo nie mam sily, mam nadzeje ze nie bede chora bo cos mi z nosa leci a na dworze zimno :? :? :?
Pogoda faktycznie jest koszmarna. Nic mi nie chce schnac i zimno ( hehe cwiczenia rozgrzewaja :wink: ) Chociaz slyszalam, ze dzisiaj to juz ostatni taki dzien :D :D :D .
wlazlam pod kocyk z herbatka z cytrynka i sie grzeje, zla jestem bo deszcz tak zacina ze mi pranie na balkonie zmoklo :? no i jutro musze robic od nowa ehhh ta syzyfowa praca :wink:
A propo tego przemakania to mam takie "szczescie" mieszkac w bloku na ostatnim pietrze przez co przemokl mi sufit i robi kapu, kap a w przedpokoju jest wielka plama... :cry: :cry: :cry: niedawno sie przeprowadzilam i juz planowalam jak sypialnie pomalowac :cry: :cry: :cry:
ja cie rozumiem mieszkam na 15, ostatnim pietrze :roll: naszczescie nic mi nie przemaka tylko ten balkon taki ciulaty niby zadaszony a jednak nie calkiem :?
dobrej nocki wszystkim zycze i do uslyszenia jutro :D :D :D
witam witam ;) i co dzis na sniadanko czarodziejko ? ;) hehe
ja dzis planuje po pracy na rolki jak pogoda bedzie sprzyjala... fajny sport bo chce sz i chcesz jezdzic... cialko nie odczuwa zmeczenia a jak nagle siadasz zeby zdjac rolki to sie ookazuje ze brzusio i plecki i nozki mokre do potu ;)
Jezdzicie na rolkach?
witaj GoHa77 jestem wielka fanka rolek i łyżew :D niestety nie zabralam ich ze soba z polski wiec narazie nie jezdze. Eracam pod koniec sierpnia wiec moze bedzie jeszcze troche pogody we wrzesniu to posmigam :D narazie plywam robie brzuszki i probuje biegac :D
Na sniadanko znow parowki tak mi wczoraj posmakowaly ze nie moge sie oprzec :D
ja zjadlam swego nalesnika z twarogiem i tak mnie trzyma od 9tej do teraz... zjadlam z rozsadku sobie 1 jablko male... a poza tym idzie dobrze... ssania niet ;) mam jeszcze w pracy zestaw jablek z mysla o jutrze juz i grejpfruta :)
A jest ktos z gdyni? Jakis zapalony rolkarz? bo w kupie razniej ... ;]
Oj ja tez uwielbiam rolki..co do parówke to miałam dzisiaj zjeść:) Alejednak zjadłam pomidorową:D To ładnie ćwiczysz...oczywście zazdroszcze pływania:P
Czarodziejko, wymiarki masz superanckie! Zazdroszczę najbardziej brzuszka, bo ja w pasie mam właśnie 77 i mimo, że już koniec diety to jeszcze z tym walczę.. Ale dla chcącego nic trudnego, weidera macham, więc prędzej czy później będę miała śliczny brzuszek :) Szkoda tylko, że na jesień :P A parówek nie znoszę, bleee ;)
dzien diety 7 zakonczony porazka
zlamalam sie :oops: :oops: :oops:
sniadanko bylo jeszcze ok a potem zjadlam 3 kawalki pizzy nawet nie licze ile to kalorii :shock: :? :oops:
potem mialam wyrzuty sumienia i nic juz wiecej nie jadlam :?
Jednak przemyslalam to wszystko i stwierdzilam ze jedna porazka nie oznacza przegranej wiec jutro walcze dalej sama ze soba i z pysznosciami tego swiata.
Czekam na kopa za dzisiaj :oops: niech ktos mi jakos obrzydzi pizze i fryty :? :? :?
jasne nie ma sie czym przejmowac..wpadki neistety nam sie zdarzaja, czlowiek nie jest idealny..a 3 kawalki na pol dnia.. to i tak niezle :] hie hie ale od jutra dietka ;) pozdrawiam
buahahaha Czarodziejko! 3 kawalki pizzy i sniadanie to jest NIC przy mojej niedzieli.... 6 slodkich lodow i CALA pizza, baton czekoladowy + normalne zarcie... aaaaa i POL PACZKI cornflakesow z pol litra tlustego mleka... i co Ty na to? hehe
Nie marudz babo kochana tylko dzis sie wez za siebie :) A wpadki sie zdarzaja najlepszym....
Buzka i glowa do gory!
7 DZIEN dietki:
juz jestem po sniadanku i pelna silnej woli. Dzis sie nie poddam chocby niewiem co :!:
Za kare dzis robie godz duzej cwiczen niz normalnie :D
GoHa77,kasiorek18 dzieki za pottrzymanie mnie na duchu, nie damy sie :!: :!: :!:
pewno ze sie nia damy... przeciez jedzenie nie bedzie zadzilo naszym zyciem... HA!
GoHa77 swieta racja :D :D :D
popieram wczesniejsze wypowiedzi... :) nic nami nie bedzie zadzic :D a skoro sie folgowalo to trzeba to nadrobic w postaci diety.. no coz.. nie ma bata ;) udanego dnia :*
Czarodziejka: Puśc w niepamięć ta pizze:) Żyje się dalej i trzeba walczyć z dietką nadal:) Trzymaj się:)
Chrzanić pizzę, przynajmniej dobra była ;) Nie ma co się zrażać, tylko dalej walczyć :) Piękne masz nastawienie, brawo! :)
DZIEN 8( nie 7 jak napisalam rano) dietki zakonczony sukcesem :D
sniadanko
parowka z kanapka 289,90
obiad
pomidorowaz ryz i smietana 382,70 ( 2 duze talerze :oops: )
Red bull 100ml 0,6 27,00 :oops:
kolacja
chleb 204,80
Masło 79,00
Szynka z indyka 19,68
ser zolty light 64,20
Pomidory 8,50
Szczypiorek 3,50
Papryka surowa czerwona 11,60
W sumie kalorii: 1 090,88
dzis tylko 3 posilki bo pozno wstalam i nie bylam glodna :D
z cwiczonek:
8 min ABS- wszystkie 4
brzuszki
bieganie po miescie 3 godz :D
dziekuje dziewczynki ze ze mna jestescie i ze mnie wspieracie :D
lece was poodwiedzac
buzka :wink:
Dobrej nocki zycze :D
Mamy bardzo podobne dane!! Tylko że różnica wieku jest, ale to nie ważne. Widze że bardzo dobrze Ci idzie to odchudzanie, ile czasu już walczysz??
Zapraszam do mnie http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=729889#729889
przez ostatni rok odchudzam sie z mniejszym lub wiekszym skutkiem :? a tak porzadnie to odchudzam sie 8 dni :D
hej :)
wypatrzylam Cie u kasiorka18 :0 ..masz ciekawy nik :) i 26 latek a tu bajki w glowie ciom ?:) nie no zartuje ;) fajna manga :)
Jestes juz blisko celu ..nawet bardzo ,w sumie ja wkoncu tez..
..Buzka i powodzenia :*
hehe boxerku nie czepiaj sie mojej najukochanszej bajeczki :P hie hie no dobra moze na rowni z the Simpsons :D eheh a tak na powaznie to swietnie ci idzie.. parowka na sniadanie.. mrrrrr smaka se narobilam a tu trzeba isc spac a nie o jedzeniu myslec po nocy :D cwiczenia tes ladnie :D wkacu uczysz sie od mistrza.. hehe ach ta wrodzona skromnosc ;) hehe pozdrawiam serdecznie
ojj ja sie czarodziejka chyba po tej miodowce wczoraj rozlozylam haha i dzis waga stoi za kare ;) Jak\dnak dieta jablkowa polaczona z alkiem nie sprzyja hihi