now wiec tak wczoraj wybrałam sie z chłopem do lasu biegalismy dosyc długo ale ja zero kondycij no cóz ale licza sie dobre checiogolnie zjadlam wczoraj malo wiec calkiem mi niezle idzie musze zakupic wage łazienkowa to bede wiedziec na bierząco ile spadam z tłuszczyku.biegac mam co dwa dni
a kazdego dnia wieczorkiem robie 50 brzuszkow i kilka przysiadów
mam nadzieje ze to spali moje ogromniaste sadełko
aha moj nic to od mojego iminia i córeczki mili
pozdrawiam wszyskie grubaski
Zakładki