Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5
Pokaż wyniki od 41 do 42 z 42

Wątek: Dam sobie czas

  1. #41
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    proponuje zaczac od polubienia siebie.zmienilas juz w swoim zyciu cos,jak mowisz,przezwyciezylas wiele barier.bazuj na tym.poki nie odkryjesz wartosci w sobie nie schudniesz.objadanie sie to forma autoagresji.
    wierze,ze Ci sie uda,czemu mialoby Ci sie nie udac?spowiadaj sie z tego co zjadlas.zapisuj to skrupulatnie.i wpadki tez zapisuj!!no i jedz w pracy.wcinaj od rana a pod wieczor bedzie Ci latwiej zahamowac jedzenie.nie na odwrot.pozdrawiam Cie cieplo i zycze sily i wytrwalosci i prawdziwej checi odchudzania. papa:*

  2. #42
    Guest

    Domyślnie

    Tak, jest to forma autoagresji i jednocześnie jakaś forma obrony przed światem - taki kontakt zastępczy.
    Nie, nie zaczęłam się odchudzać. Od ostatniego wpisu nic się nie zmienilo. Chyba nawet waga (o dziwo), chociaż nie tyle jem, co się objadam.
    Znów mi niedobrze, czuję się ciężka i pofalowana. Właściwie to właśnie taka jestem.
    Tak sobie raz na jakiś czas tu wpadam i piszę, że zaczynam od nowa. No ale potem jestem zmęczona, śpiąca, wygłodzona i jem, jem, jem. A całe odchudzanie mam gdzieś.
    Ale ja już tak nie chcę. Moje życie polega ostatnio na pracy, jedzeniu i czasami upijaniu się. Chyba czas na zmiany
    jutro nowy tydzień - nowe nadzieje Czyli tym razem kop w tyłek i do roboty
    Weatherwex zaczyna dbać o siebie. Trzymajcie kciuki

Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 3 4 5

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •