-
no to jesteś a na twoim wątku cie nie ma
fajnie ze wrociłas
-
No to może ja tak krótko opowiem co u mnie Nie było mnie dosyć długo ale jakoś tak wyszło z dietka nie najlepiej – musiałam przerwać. Okres spóźniał mi się już ponad miesiąc (i mimo, ze mi to nawet pasuje) to musiałam zacząć się normalniej odżywiać ale od jutra do broni hehe.. i walka dalej trwa !
I niestety w tym roku szkolnym nie będę mogła za często was odwiedzać..
pierwszy tydzień szkoły a ja już w ten weekend jakimś cudem musze:
a) powtórzyć cały materiał z fizyki (którą po prostu „uwielbiam”)
b) powtórzyć cały materiał z chemii ( którą jeszcze bardziej „uwielbiam” a musze mieć dobre oceny z niej bo mój tato jest chemikiem a nie chce mu robić przykrości … no coments)
c) powtórzyć cały materiał z biologii (a dokładnie rozdział genetyka)
d) i do tego cholernie dużo zadań domowych…
A wogle mam przerąbane bo cała moja rodzina to ścisłowcy a tu taki humanista się urodził!
i jak ja mam się tu cieszyć ostatnimi promieniami słońca ?!?!?!
No dobra - wyżyłam się
-
Musze sobie wkleic jakis obrazek Systemu na rozluznienie nerwow
-
Witam;*
ja tez jestem humanista;D no ale na szzescie na razie nie mam tyle nauki;p a Tobie Słonce wspulczuje :/ ehhh ale jakos dasz rade
milego weekendu no i korzystaj ze sloneczka poki mozesz
-
No to ja też się przyznam, że ścislowiec ze mnie żaden :P Rozumiem Cię z chemią, bo moja mama jest nauczycielką fizyki, więc coś wiem o staraniach mimo nienawiści do przedmiotu Niestety mi to nigdy zbyt dobrze nie wychodziło, bo i moje chęci były zbyt małe, i przychylność babki z fizyki też niewielka (niespecjalnie się lubiłyśmy, bo była kiedyś wychowawczynią mojego brata ), więc skończyłam liceum z tróją, ale jestem z tego bardzo dumna
Udanego dietkowania i choć chwilki na totalne lenistwo w ten weekend Buzi :*
-
chyba sie dołącze do waszego klubu humanistów
-
fizykiem to jest akurat moj dziadek
chemikiem jeszcze babcia
geologiem (czy cos takiego) moj wujek
a biologiem moja mama
udana rodzinka
i pocieszam sie jeszcze tym ze moja mlodsza siostra tez nie wykazuje zainteresowania scislymi przedmiotami
(a wlasciwie ona nie wykazuje zainteresowania zadnymi przedmiotami )
pozdrawiam i do czwartku (bo dopiero wtedy wpadne na dluzej )
-
no udana rodzinka widze kazdy ma jakas dziedzine to moze ty zajmij sie przedmiotami humanistycznymi w koncu jeszcze nikt tym sie nie zajał;p
buziaki;*
-
no to widzisz humanistka do humanistki ciągnie i oczywiście ja też jakiś taki genetyczny niewypał jestem, bo u mnie też wszyscy ścisli ale my widzisz martyna jesteśmy rewolucjonistkami zapoczątkujemy nowa tradycję a co... bo my to widzisz wyższy cel mamy
a mój boy to też ściślak, ale już taki mieszaniec bo lubi np matematykę, ale nie cierpi fizyki, lubi czytać książki, ale nie lubi np ich omawiać - a to właśnie w tym wszystkim jest najfajniejsze przecież - dziwoląg jakis z tego mojego Krzysia
ale przyznam, że czyta ładnie książeczki, a teraz czyta już drugą część, jego ulubionej książeczki... "Przygody Pana Samochodzika"
no cóż ja mam poradziś skoro jego umysł taki ... opużniony jest
nie no żartuję przecież gdybym miała czas to sama przeczytałabym "samochodzika" hehehe
-
Gdyby świat składał sie z samych osób o umysłach scisłych, byłoby bardzo nudno.
A tak mamy równowage
NOOO dawno nie zaglądalam na Twój watek i co widze.....65kg- jestes krócej na dietce ode mnie a idzie ci zdecydowanie lepiej Gratuluje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki