Witaj Tosterku
Uszy do góry najważniesze ,ze chcesz coś zrobić . Nikt nie powie Ci ,ze bedzie łatwo ale pamiętaj ,że walczysz o samą siebie. Ja startowałam z trochę wyższej wagi jak Twoja . Pomału i dojdziesz do celu. Tylko na początek nie stosuj żadnej drastycznej diety zacznij może od ograniczania ilości jedzenia ,słodyczy i tłuszczy .
Wierzę ,ze Ci się uda i życzę powodzenia