-
Ooo Agulka cześć. Wiesz ja chyba za miesiac znowu na zakupki. Tylko z troche wiekszymi funduszami raczej. Jejciu taki rózowy duży krzyżyk na łancuszku srebrnym mi sie podobał. Ja go chce:D!!!! 149 zł :D. Normalnie ja bym mogła cały dzien po pasażach chodzic :) no a która kobieta by nie lubiła:D.....
a gdzie reszta haloo
-
No to ja cię odwiedzam...ja tez uwielbiam...tylko, ze najgorsze jest to, że chciałoby się to wszystko kupić, ale kasy brak...no tak...dobre i złe strony...
-
Dokladnie ktora kobieta nie lubi robic zakupow szczegolnie jak chodzi o ciuchy... Tez by mki sie cos przydalo np. spodnie, ale na razy brak funduszy....
A jak dzisiejsza dietka?
-
oj dzisiaj dopiero 500 kcal zjadłam i nie chce mi sie jesc. :(:( ale musze cois wcisnac jeszcze do żołądka.
JA takie naprawde zakupy chce zrobic na zime. Jak schudne ładnie:)
-
Czsc. kurde dzisiaj jakos dziwnie jem. Zjadłam chyba z 800 kcal. do t4ego co ostatmio pisałam doszedł jeszcze jeden kisiel całe 2 porcje czyli z 300 kcal. Kilka cukierków czyli z jakies 180 kcal. Małe 2 jabłka-60 kcal.I nie wiem. Zjesc moze teraz sobie jeszcze kilka raczków :P :cry:
-
Cukru o tej porze już nie polecam ;) Za mało zjadłaś i mam nadzieję, ze jutro już będzie dobrze! Buziaki i dobrej nocy :*
-
i nie zjadłam :)
wiecie , chyba jeden dzien taki do kitu że sie jesc nie chce chyba sie nic nie stanie.
jutro postaram sie juz normalnie zjesc.
aaa i zrobilam pilatesa.
kurde jak sie w nim zrobi przerwe tzn w ciagu to potem sie nie chce :p
dobranoc :wink:
-
Ja dzisiaj wypróbuję jogę ;) Trzymaj kciuki, żebym wstała :P Miłego dnia :*
-
Cześc kochane
Agulon też chcialam joge ale nie mam wogóle linka żeby sciagnac z neta. Pozostaje narazie te ostatnie niestety juz dni przy Pilatesie. Sprawdzony :). Ale joga to prawie to samo co Pilates. Rozciaganie itp
Ja dzisiaj obudziłam sie przed 9:00 coś. I oczywiscie nie mialam co jesc. Dopiero teraz czyli o 11:25 mama ruszyła po zakupy. No i w żaoładku mialam juz ......yyy i musialam zjesc coś. Cukierki 3 raczki. no 90 kcal nie zaszkodzi. Ale zaraz zjem sniadanko ino dojdzie towar :). Potem coś mnie tkło żeby na wage wejsc. Ostatnio chyba sie ważyłam tydzien temu. Wiec mimo że te cukierasy zjadłam poszłam. Patrze.....a tu ciotka przyjechała :( Ale co tam.... weszłam już. Mówie bdzie 1-2 wiecej , mówi sie trudno. A tu patrze i 69 kg :shock: :twisted: . ODLOT!!!! przeciez co , ja w weekend za bardzo nie dietkowałam jak w tym wrocku byłam. Widocznie cuda są jakies heheh. Ciesze sie chociaz z mojej wagi. Naprawde warto życ <lol>
Pozdrawiam Was!!!!!!!!!! Paaaa
I sory że sie tak rozpisuje :)
-
Hejj :D
Sorki że tak rzadko ostatnio do Ciebie wchodziłam, musze się poprawić, obiecuję :D
Ty to masz szczeście... Ważysz mniej przy @! Qrde mi to 2-3 kilo wiecej waga wskazuje...
Ja ostatnio też mam problem z dobijaniem po 1000.... Niedobrze, ale nie moge nic poradzić na to że jakoś nie mam ochoty jesc...
Raczki to jedne z moich ulubionych cukierasów :D
Kukułki tą są pycha :D:D
Trzymaj sie
Buziole:*