Właśnie wróciłam do domciu

Cały dzień bieganiny, 5 godzin za kółkiem, godzina aerobicu i jeszcze mi mało...może dobiję się brzuszkami dla zaawansowanych na ławeczce skośnej

Ech dzisiaj już lepiej, szczególnie,że moje Słonko juz jest w kraju i coraz bliżej mnie A przede mną jutrzejsza wizja VIP-a , solarium itd I potem rozpieszczanie mojego Brzydala

Dietkowo super, głodna jestem jak wilk,ale z racji godziny - nici z żarełka - za to jutro będzie budyń :P

buziaki kochane, dzieki za odiwedzinki

Lecę do Was