hej głowa do góry ja też ostanio zaczęłam od nowa bo wcześniejsza dieta zaczynała iść w odstawkę i od tygodnia jestem na 1000kcal, ale wyszło mi po tygodniu średnio 1300 na dzień więc się trochę nie udało ale jutro zaczynam nowy tydzień i teraz mam zamiar trzymać dietę bez wpadki

najważniejsze to nie poddawać się nawet jak trochę przeginamy, po prostu walczymy dalej bo dla mnie odchudzanie to walka, którą zamierzam wygrać, a w moim przypadku to nie jest łatwe, zresztą możesz poczytać w moim wątku

też mam na imię Agnieszka

będzie dobrze z nami dasz radę