Ja od dzisiaj zaczynam podejscie nr 2. Moj chlopak mowi ze widac efektyy mojego odchudzania, tlyko ze ja juz dawno sie poddalam. Przezylam zalamanie. A teraz od nowa postanowilam walczyc. Nie robie tego tlyko dla siebie ale i dla mnie. Chce mu zrobic ogromna niespodzianke. Mimo ze mam tlyko 158 cm i waze az 66 kg dzis sie wazylam i bylo 66 to mam wcieta talie i to moj plusik. Bo jak widze niektore dziewczyny przy kosci to one nie maja talii i chociaz tym sie podtrzymuje. A mnie jedna rzecz zastanawie. Przecie u osob tzw. grubych skora jest naciagnieta i jak sie schudnie to ona nie wisi prawda? tez maleje razem z waga? Bo jak ma mi wisiec to ja podziekuje Ale moze jak sie cwiczy i uzywa kremikow to takz le nie ebdzie co? Zapraszam do mnie