Witajcie Kochane

Dzięki za troskę Już ze mną ok i wracam do 1000 kcal Z maćkiem porozmawiałam troszkę mu naściemniałam i jest ok dietka będzie dalej szłą grzecznie A jeśli będę musiała więcej coś przez niego zjeść to spalę ćwiczonkami,ale nie powinno być takiej konieczności raczej Magi nie jestem w ciąży Napewno To przez to ze dwa dni prawie wyłącznie piłam a nic nie jadłam Dzisiaj już jest dobrze Pozdrawiam cieplutko i lecę do Was pozaglądać