No i poszła. Tym razem kiruje nia profesjonalistka. Chce mi wyregulować organizm.
Tak na dobra sprawe powinnam zrzucic 20kg, al e jeśli zrzucę choć 5 będe szcześliwa.
Problem rozbia sie bowiem o leki hormonalne, które przyjmuje.
Przez dwa tygodnie mam dietę STRASZNĄ, a potem zaleconą dietę niełączenia. Oczywiście lekarz nade mną czuwa.

Bilans dnia:
zjedzono: 500 Kalorii
spalono: 930.
Opita woda mineralną niegazowaną.

Jestem z siebie dumna.