Chcę złożyć tutaj uroczyste oświadczenie, iż na miesiąc wywalam z mojej głowy słowo "waga". Zarówno urządzenie jak i ilość kilogramów mojego sadła. Nie ważę się przez najbliższy miesiąc. Nie myślę ile ważę, ani czy schudłam, ani ile schudłam. Zamiast tego skupiam się na zdrowym odżywianiu i ćwiczeniu 30 minutek dziennie marszobiegów.