Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Jeszcze raz... Tym razem musi sie udac!:-)

  1. #1
    Atila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Jeszcze raz... Tym razem musi sie udac!:-)

    I znowu zaczynam odchudzanie... Tym razem musi sie udac dojsc do tej wymarzonej wagi...
    Troszke o mnie:
    Waga poczatkowa: 76kg
    Duzo ciezkiego odchudzania i...
    Przed wakacjami: 57kg (przez tydzien nawet bylo 56...)
    No i te wakacje.... niezdrowe jedzenie + duuzo piwa i znowu mi sie przytylo...
    Teraz: 62kg
    Boje sie, zeby nie bylo gorzej Od dzisiaj zaczynam mniej jesc, a od jutra cwiczenia.
    Sniadanie jakos troche mi nie wyszlo niskokaloryczne:

    Razowy pełnoziarnisty kromka 40g 2 178,00
    Szynka konserwowa plasterek 15g 3 74,40
    Kawa (bez cukru) 1 5,00
    Śmietanka do kawy porcja 30g 4 156,00

    Ale bede sie starac nie przekraczac 1000 kcal dziennie
    Mam nadzieje, ze bedziecie mnie chociaz troszke wspierac, bo cos czuje, ze bedzie mi ciezko...

  2. #2
    justynia Guest

    Domyślnie

    wow to Ty nieżle już schudłaś no normalnie podziwiam

    a ile się odchudzałaś wcześniej

    nie martw się z naszą pomocą wszystko się uda

    5 kilosków to aż tak dużo nie jest i pewnie jak dobrze pójdzie to w miesiąc wszystko zrzucisz

    pozdrawiam serdecznie

  3. #3
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Atila
    gratulacje zgubionych kiogramow :P duzo juz schudlas :P
    wiec trzeba brac sie do roboty zeby bardziej nie przytyc i nie zaprzepascic tego trudu gubienia,ja tez przytylam przez wakacje i mam straszne wyrzuty sumienia,tak ciezko pracowalam i przez jeden miesiac wszystko zaprzepascilam
    musimy cos z tym szybko zrobic zeby znowu nie powrocic do wagi wyjsciowej

  4. #4
    Atila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki za odpowiedzi!
    Nie ma sie co chwalic, bo zajelo mi to z 1,5 roku, ale jakos sie udalo. No i nie mialam wczesniej takich "wpadek" jak w te wakacje.
    Najgorsze jest chyba to, ze nie mam sie z kim odchudzac w takim zwyklym zyciu - moja najlepsza przyjaciolka jest strasznie chuda i czesto w sklepie wszystko jest na nia za duze, no i moja siostra - 34 rozmiar (i nie mam szans zmiescic sie w jej jeansy - ale to sie jeszcze zmieni).
    Ale tutaj jest duzo milych osobek z tymi samymi problemami co ja To naprawde pomaga!

  5. #5
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    moje kumpele tez wszystkie chude
    mojej mamusi by sie dieta przydala ale jej nie naciagne,
    a ona by byla najlepsze bo ona ma portfel z pieniadzmi hehe i kupowala by mi dietetyczne jedzonko,bo nikt mi nie chce kupowac



    a ile masz wzrostu

  6. #6
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam

    u mnie tez wszyscy chudzi z plaskimi brzuszkami itp, no i w domu to samo, jestem najgrubsza z najblizszej rodziny.

    pozdrawiam

  7. #7
    Atila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Nowy dzionek zaczelam od chlebka razowego z twarozkiem i kawa.
    Czy u Was tez jest taka brzydka pogoda? Nic sie nie chce robic... ale mam nadzieje, ze uda mi sie zmusic siebie do paru cwiczen
    Pozdrawiam

  8. #8
    NotNormalGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no u mnie w rodzinie to mama taka nie to ze gruba ale ten brzuszek jej ostaje troche, w tali dosc waska jest tak sie ostatnio przyjzałam. Ale sie jej nie dziwie urodziła 4 sztuki dzieciakow ( w tym wspaniała mnie )

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •