Wątek: Wywalic balast ....

hej laski

Dzisiaj zaczynam walke od nowa... dosc podjadania i szukania co by tu jeszcze wszamac.. wczoraj wyciagnelam paczke szwedzkich piernikow, ktore lezaly od pol roku na polce, bo tak mi sie chcialo cos .. ona nawet slodkie nie sa, ale lubie ich smak i zjadlam pare..

Moje kochanie wczoraj przepraszalo... i byl slodki chyba w koncu zauwazyl, ze przegina .. praca praca, firma firma, ale to jak zachowywal sie wobec mnei to juz byla przesada... dzisiaj juz jest lepiej

Zaraz biore sie za sprzatanie, pozneij cwiczenia, szybki prysznic i do pracy ... od pazdziernika zacznie brakowac mi czasu , bo i szkola i coraz wiecej godzin pracy .. konczy sie moje leniuchowanie

Milego dzionka

Hej hej
I jak tam dieta

pozdrawiam

Upsss strasznie dlugo mnie nie bylo . Niestety moj komputer z jakiegos powodu sie zbuntowal i przestal dzialac. Dietkowac dietkowalam tak sobie, ale udaje mi sie utrzymac wage na stalym poziomie. Mam coraz wiecej zajec i czasem pomiedzy jedna a druga prace zlapie cos do jedzenia na miescie . Staram sie wybieraj jak najbardziej dietetyczne rzeczy . Ostatnio widzialam program w ktorym lekarz pokazywal ile cukru, tluszczu zjadamy jedzac "grec'a" , Mcdonaldowe kanapki ,pizze itd. Gosciu kladl na talerzu kostki cukru i margaryny... szok, byla tego cala sterta ... Obraz zniechecil mnie calkowicie do jedzenia takich "przysmakow" .

Moj plan jedzonkowy na dzisiaj.

Sniadanie : platki z mlekiem , kawa
sniadanie 2: kawa z mlekiem
obiad : leczo + luzka ziemniakow
podwieczorek : deser jogurtowy
kolacja : zielona fasolka + 3 kotleciki sojowe

Chyba bedzie lepiej jak codziennie bede pisac co planuje jesc , bo inaczej lapie co mam pod reka , a to nie zawsze jest ok .

Ruch na dzisiaj : sprzatanie pozadne domu , prasowanie, cwiczenia na ramiona , godzinka marszu do pracy i z pracy . No i 3 godziny spedze z mala dziewczynka , czyli spacer , zabawa ... a wieczorem padne na twarz, bo wstalam o 6.30 do szkoly hehhe . Za tydzien szkola zaczyna sie na dobre i codziennie bede wstawac o tej godzinie . jezuuu bedzie ciezko , bo od lat wstawalam najwczesniej o 7.30 hehe

Milego dnia dziewczyny i powodzenia.

Forma jak tam przygotowania do wyjazdu?

Hejka
Widze ze pieknie dietkujesz a chwile slabosci zdazaja sie kazdemu wiec nie ma co sie przejmowac

Milego popoludnia zycze

Papa :*

hej, hej! Gdzie jestes?
Ja juz po urlopiku i szykuje sie na weekend w Paryżu tylko ta pogoda coś nie za bardzo nie...?

Wyjazd sie udał i to bardzo!
Co sie z Tobą dzieje??? Opuściłaś nas?