Strona 1 z 10 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 97

Wątek: Wywalic balast ....

  1. #1
    FaCe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Wywalic balast ....

    [/b] No coz.. doroslam do ponownego odchudzania .. Moja sliczna elektroniczna waga pokazuje stanowczo za duzo kilogramow.. wrrrr nie podoba mi sie to...

    Mam nadzieje, ze pomozecie mi dziewczyny w zmaganiach.. czytam Wasze posty i wiem, ze mi tez sie uda

    Wiek 29 lat
    wzrost 164 cm
    waga 77kg

    Pozdrawiam

  2. #2
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No pewnie, że Ci się uda !

    A jakieś plany co do dietki, ruchu ?

    Trzymam kciuki !



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  3. #3
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Uda się, uda! Tylko musisz w to wierzyć i być cierpliwa Jaką dietkę i formę ruchu wybrałaś? I do jakiej wagi dążysz? Życzę powodzenia i pozdrawiam!

  4. #4
    FaCe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc dziewczyny super ze jestescie i tak szybko napisalyscie ...

    Moja dietka to.... mniej jesc przede wszytkim koniec z poznymi wielkimi kolacjami ( moje kochanie bedzie musialo same jesc ) no i ruch ... mam w domu taka maszyne na ktorej smigam 30 minut dziennie .. ksiazke Pilatres dzieki ktorej wiem jak cwiczyc wszelkie brzuszki itd ... jesli pogoda pozwala to smigam na rolkach --- KOCHAM TO ----

    Plan niezly .. tylko zebym sie go trzymala heheh


  5. #5
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Poproś Twoje kochanieżeby kolacyjki jadł wcześniej zeby Cię nie kusić, na pewno będzie chcia Cię mobilizować i zrozume. albo weż butlę wody i jak on bedzie jadł to Ty pij wielimi łykami !

    Powodzenia, trzymaj się !


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  6. #6
    FaCe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No niestety Kochanie wraca pozno z pracy , a ze w ciagu dnia nie ma czasu jesc ( jezuu jak on moze byc taki chudy ) wiec szykuje mu cos dobrego , cieplego i duzego dopiero po 20stej ...
    Z ta woda to dobry pomysl ale chyba lepiej po prostu w tym czasie wyjsc na spacer

  7. #7
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Nooo spacer to podwójnie dobra rzecz !


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #8
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Późne kolacje to największa zmora i przyczyna tycia...niestety...
    Dlatego rezygnacja z tego napewno przyniesie pozytywne rezultaty

    A jak Ci się żyje w Paryżu?

    Pozdrawiam.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    I ja swoje trzy grosze dorzucę
    Założenia faktycznie bardzo dobre, pozostaje uwierzyć, że da sie radę
    A pokusom wieczornym najtrudniej oprzeć się na poczatku.
    Ja, jak mój małż je wieczorem, czy w nocy nawet, to zaczynam fikać nogami (czyt.: ćwiczyć) A jak mnie tak naprawdę, naprwdę przypili to mam w rezerwie jakiś owoc lub warzywko. Wczoraj było np. jedno i drugie: kalarepka+winogron odrobinę

    Trzymam kciuki za powodzenie

  10. #10
    FaCe29 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj u mnie Najmaluch

    Wiem, ze od tych kolacyjek wlasnie tak mi sie utylo... Mieszkam z moim Kochanie od stycznia i wlasnie wtydy sie zaczelo pokazywac tluszczykowi od piatku nie jadam tych smakolykow i juz czuje jak mi tluszczyk zmiekl

    A w Paryzu ... mieszkam tu 2 lata a wciaz odnajduje coraz ladniejsze zakatki Ale najbardziej podoba mi sie, ze mam gdzie smigac na rolkach Tylko te wszystkie restauracje, bary mnie teraz beda draznic... te nalesniki pachnace kiedy sie przechodzi obok .. Kurcze wiesz jakie to wkurzajace kiedy sie jest glodnym a przechodzac gdziekolwiek ulica , czuje sie te wszytkie smakolyki??? Powinni tego zabronic

    Buzka

Strona 1 z 10 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •