-
hej Aga
Wlasnie tez wcinam owoce jak mnie meczy jedzonko wchlaniane przez Moje Kochanie Wlasnie trzeba bedzie dzisiaj skoczyc na zakupy bo ostalo sie juz tylko jedno jablko
Niestety cwiczyc wieczorami nie lubie... wole pojsc na spacer albo rolki
Powodzonka
-
Ojjj Paryż jest piekny.Bylam tam kilka lat temu i chętnie odwiedziłabym go drugi raz.
Dieta na pewno sie uda.Wsparcie ze strony forum czyni cuda
-
Hehehe ja nigdy nie chcialam tutaj mieszkac, nie marzylam o wycieczkach , a francuski w liceum byl moja zmora Kocham Skandynawie... moze na emeryturze tam znow zamieszkam
-
Witam,
woda faktycznie czyni cuda i jest fantastycznym zapychaczem! Ostatnio sama doceniam jej uroki. żałuje trochę, że dopiero teraz faktycznie zaczęłam ją żłopać. Najsmieszniejsze jest to, ze dotąd po prostu zapominałam że mam dużo pić. No i albo głodna łaziłam, albo - co gorsze, podjadałam. Wzięlam sie na sposób - butelka za mną łazi wszędzie -na biurko, na stolik, na szafkę.
Przy wieczornych pokusach więc jak najbardziej również polecam. Tylko trzeba nawyk sobie wyrobić.
Jeśli chodzi o ruch, to wg mnie zmuszanie sie do jakiejś aktywności o danej porze lub w ogóle jest krótkodystansowe. Najlepiej skupić sie na tym, co oprócz tego, że przyniesie efekty to jeszcze sprawia frajde. W twoim przypadku rolki super! A że wieczorne ćwiczenia nie należą do ulubionych? Nie wszystko da sie lubieć Może poranne będą bardziej zjadliwe
A na marginesie - ja też przez wspolne dosc późne kolacyjki trochę przez ostatni roczek tłuszczu nagromadziłam. Niby zwykle to były sałatki, ale dodatkami w postaci majoneziku czy serka żółtego nie gardziłam.
Teraz mój Miś albo zadawala sie wersją light - czyli np z sosem jogurtowym, albo niedozwolone dla mnie składniki dodaje tylko do jego porcji. Oczywiście z głównym daniem troche trudniej o taka kombinacje pewnie, ale warto w awaryjnych sytuacjach tak to pogodzić. U nas działa. W razie oporów zawsze można powiedzieć, ze ten tłuszczyk to przez nich i muszą też ponieść konsekwencje zartuje...
Trzymam kciuki!
-
I juz po spacerku ...kolezanka z dzieckiem w parku siedziala wiec sobie do niej dolaczylam oczywiscie przestala siedziec tylko zaczelysmy spacerowac wkolo parku z 2 km sie zrobilo .. Tak mysle plus spacerek po sklepach .. zaczyna sie pokazywac coraz wiecej jesiennych kolekcji w sklepach ... ehhhh schudnac jak najszybciej oto moje marzenie
dzisiaj jak do tej pory to 320 kalori wciagnelam Chyba bo nie wiem ile ma kalorii krokiet z kapusta i pieczarkami ... wstyd sie przyznac, ale to byl moj obiadek : mniam mniam... tyle sie narobilam a nie zjem ??? na pozniej planuje wszamac kukurydze gotowana .. uwielbiam z kromke chleba chrupkiego z czyms tam i owoce jak bede miala slinotok ...
Nie wiem czy przez brak cukru czy od czego .. ciagle czuje w ustach sline
jakbym byla nie wiem jak glodna .. a przeciez nie jestem !!!
A jak wam idzie dziewczyny ???
oki czas sie wziasc za cwiczonka
biss
-
hmmm Paryż- tam musi być pięknie ahhh- az sie zamarzyłam powiem ci tak- nie jedz po 21 i bedzie dobrze to przeciez koalcje mozesz zjesc o 20
-
Jest pieknie ... jesli potrafi sie dostrzegac piekno pomiedzy codziennoscia i minusami mieszkania w wielkim, wielokulturowym miescie .. Wielu Francuzow mowi ze Paryz to drugie panstwo .. Ludzie tutaj maja inna metalnosc, sposob zycia, sposob mowienia ... no i ta mieszanka narodowosci... istna wierza Babel Ale jest pieknie szczegolnie wiosna
Kurde.. chyba bede chora?? zimno mi ciagle i lamie w kosciach buuuuu Kochanie mi juz polopirynke proponuje
buzka
-
FaCe29, ja dobrze zrozumialam? przez cały do tej dzien zjadłaś 320 kcal w postaci jakiegos krokieta, a planujesz jeszcze kukurydze i pieczywo chrupkie, ewentualnie owoce, tak?
i to wszystko? to jest twoja dieta?
-
No wlasnie nie wiem do konca ile zjadlam bo nie wiem ile ma krokiet ... ale oprocz niego jadlam na sniadanie jogurt anasowy ktory ma 56 kalorii (na opakowaniu tyle pisze) banana sporego .. wypilam 2 kawy z mlekiem bez cukru , herbaty z 2 , woda .. teraz palaszuje jablko .... a to jeszcze nie koniec dnia
Ja nigdy duzo nie jadlam... jeszcze pol roku temu przynajmniej nie heheh ... przez ostatnie 3 lata bardzoooo duzo pracowalam i nie bylo czasu na wcinanie ... zreszta dla samej siebie nie lubie gotowac wiec jadlam niewiele... ostatnio sie rozuscilam na domowych obiadkach we dwoje hehe
Foch plissss nie krzycz na mnei ze za malo jem
-
Czesc Dziewczyny
Slicznie swieci slonko, az sie chce zyc ... Ale sie wysoalam dobrze jest nie pracowac hehehe ...
Koniec leniuchowania, czas sie wziasc za pozadki w domku, cwiczonka... ladna pogoda to i rolki beda
Milego dnia .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki