-
cześć dziewczynki :)
waga poranna 66.3..............
na śniadanko będzie :
-kawka z cukrem..... :?
-bułka pszenna,wędlina,warzywa
potem lecę na uczelnię więc nie będzie mnie aż do wieczora !!
trzymajcie się cieplusio laseczki :D:D
życzę udanego dietkowego dnia :D:D
-
-
witam ponownie :)
w czasie następnych godzin zjadłam :
-bułkę dyniową
-200ml maślanki
-szklankę mleka 0.5 %
-barszczyku czerwonego szklankę
zamierzam jeszcze zjeść 200ml maślanki.
szkoda,że jabłuszka mi się skończyły :(:(
życzę miłego wieczorku :D
-
Bułka dyniowa?? Pierwszy raz słysze, a co to takiego?? 8)
Etam jabłka, niedługo beda truskawki czereśnie arbuz :mrgreen:
teraz to juz tylko są jabłak takie pomarszczone albo zielone co są mega drogie :roll:
wiem jedno po tej zimie nie mgoe patrzec na marchewke :twisted:
Jak humorek pod wieczór magnesssiku? Mam nadzieje,że dobry:)) Ty mi poprawiłas:DDD
Jak na niewielki zasób lodówkowy to bardzo ładnie sobie radzisz Słonko:)))
kolorowych senków:)
-
dobrze ci idzie, mi trochę gorzej, ale staram sie każdego dnia walczyć z pokusami jak tylko się da najlepiej! wczoraj mi się nie udało:( tak los, raz na wozie, raz pod :lol: ale dzis sie uda!! :P
-
cześć laseczki :D
linunia miło mi,że Ci humorek poprawiłam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a jabłuszka u mnie teraz to rarytas....tak się swego czasu nażarłam jabłek (mówię o czasach anoreksji od których minęło już parę lat!) że miałam jabłkowstręt :P.a teraz po raz kolejny się do nich przekonuję :D i już tęsknię do normalnych nie psikanych :)
ranne ważenie 66.3....nic nie chudnę :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
czemu nie mogę schudnąć ?????????
na śniadanko :
-kawka z cukrem
-ok.130 g piersi kurczaka
-ok.150 g mieszanki warzywnej meksykańskiej
-przyprawy,oliwa z oliwek
-czerwona herbata
ech...strasznie mi źle.....nie mogę schudnąć........nie czuję się silna psychicznie.....zaraz idę pokombinować z gimnastyką,może trochę ruszę metabolizm......
dziewczyny czemu ja nie chudnę ????????????????????buuuuuuu
dzisiaj wieczorkiem planuję z moim Piotrkiem namiętną noc...a czemu ?żebym spaliła trochę hehehehe on nie zna prawdziwych powodów hehe nie ma to jak przyjemne z pożytecznym połączyć :P
-
więcej ćwiczeń i żadnego żarcia po 17 , a efekt murowany :!: :!: :!:
tylko to nie tak łatwo zrobić! :roll:
-
no właśnie ja nie chcę nie jeść nic po 17...to bez sensu....
lepiej zjeść coś nawet o 20-np jakiś jogurt a nie rzucać się następnego dnia na jedzenie !!
moja znajoma schudła nie jedząc nic po 17 i przytyła teraz jedząc po 17 i to wcale nie kaloryczne jedzenie !! nie chcę takiego joja.lepiej chyba jeść 5 mniejszych posiłków i spożywać ostatni nawet o 20 ale więcej ćwiczyć.
postanawiam jeść na śniadania i kolacje bułeczki z wędliną lub serem i warzywami,między śniadaniem obiadem a kolacją jeść jogurty, owoce,pić soki lub mleko.na obiad najlepiej mięso z warzywami.
no i więcej ćwiczenia !!!
-
no masz racje lepiej zjesc wieczorkiem jakis lekki jogurt niz nastepnego dnia rzucac sie na jedzenie:/
-
cześć lachy :D
poranne ważenie : 65.8 :D
wczoraj zjadłam oprócz tego kurczaka z mieszanką :
-ok 150 lub więcej makaronu Fit i 2 pomidory ugotowane,z dodatkiem przypraw
-kanapkę z dwóch kromek chleba wiejskiego,2 plasterków wędliny drobiowej i 2 krążków papryki :) /na pewno więcej niż 1000kcal /
dzisiaj na śniadanko będzie :
-kawka z cukrem :wink:
-bułeczka pszenna z wędliną i warzywami
-może wypiję jeszcze szklankę mleka 0.5%
lecę do mojego Kotka jeszcze trochę poleżymy sobie z łóżeczku :D