Wątek: waleczne sadełko walczy o 55kg !! :D

tak!!!-uwielbiam jesc
tak!!!-po raz kolejny zamierzam sie odchudzac
tak!!!-potrzebuje Was dziewczynki byscie dodaly mi sil na odnalezienie prawdziwej mnie

moje zycie to jedzonko.niby wszystko pieknie i dobry humorek i mam swego mezczyzne...ale spotkania z lustrem to zawsze byla troche trauma dla mnie.chce z tym skonczyc tylko nie wiem jak sie za to zabrac.1000kcal to podstawa+ruch.wiem wiem teorie to ja znam swietnie
tylko jak wcielic mam checi w zycie?

odchudzanko czas zaczac!!mysle,ze 1.09 to piekna data by zaczac sie powolutku zmieniac.mam racje ??



P.S : schudlam juz 11 kilo...teraz zaczynam walke o kolejnych 10 kg...to juz rok jak zaczelam sie odchudzac na tej stronie !! dzieki niej duzo osiagnelam.ale wciaz mi malo.musze sie w koncu wziac za siebie znow tak porzadnie
mysle,ze po raz kolejny 1.09 bedzie data poczatku diety.
badzcie ze mna !!!
DO DZIELA !!!!!

Hej, miło mi Cie poznać, ja chętnie będę Cię wspierała! Mój strażnik wagi wygląda bardzo podobnie do Twojego poza tym zaczełam taką poważna walke z kilogramami 25 sierpnia,więc w sumie rozpoczełyśmy tę walkę praktycznie w tym samym czasie)

ach no a poza tym obie z lublina jestesmy
mam nadzieje,ze Twoj tygrysek i moje jabluszko niedlugo spotkaja sie po prawej stronie :P
trzymam kciuki za Cie linuniu i pozdrawiam

Witaj mAgnesss
Wpadłam dodać tu swoje trzy grosze..
hm....fajnie, że także zaczynasz dietke...tylko ja bym Ci radziała zacyznać już od dzis...nie od jutra..nie od poniedziałku, czy od pierwszego....to tak jak z zrzucaniem palenia....heh..ale to tylko taka mął dygresja z której mozesz skorzystać badź nie..
Ahas..i mam pytanko..jakiej dietki zamierzasz przestrzegać i jakie do tego ćwiczonka..??

kropeczko!!jak ja bym chciala wazyc tyle ile Ty na poczatku swego odchudzania!!
szczesciara
juz juz mowie: dietka 1000kcal ,no moze w porywach 1200
przymierzam sie do 6 weidera(narazie sobie wydrukowalam plan juz wisi nad moim lozeczkiem ) do tego sklony na moj kregoslup oraz moze jakies rowerki,basen od pazdziernika
co Ty na to??plan piekny sliczny wymuskany tylko go wcielac hehe
pozdruuffki

mAgnesss jakbym miała tyle wzrostu co ty to ta waga jak najbardziej....ach jak ja Ci zazdroszcze tych 172cm..
ale z moim marnymi156cm(hehe krasnoludki są na świecie)to stanowczo za duzo..:P!
ale mniejsza z tym..
Paln dietki i ruch masz jak najbardziej SPOKO..
Mozna powiedziec, że nawet książkowy..teraz tyko wcielac, wcielac i jeszcze raz wcielac w zycie..!

hahaha masz fajne poczucie humoru !!krasnoludki sa na swiecie !!przeciez male jest piekne!!dlatego sie odchudzam
buzka

hehe...otóż to....już niedługo wszystkie będziemy szcuplutkie, drobniutkie i PIĘKNE>.!

Twój pamiętnik dodał mi odwagi , żeby założyc swój, wiem, że nam się uda i już niedługo jabłuszko i tygrysek będą happy))

witamy witamy i kciukaski za powodzenie trzymamy