no to dobrze ze poracasz do formy:D
Wersja do druku
no to dobrze ze poracasz do formy:D
DLA MNIE MOŻESZ WYBACZAĆ MU I 100 RAZY / BYLE ZAWSZE Z ORGAZMEM/,ALE TO RADA NA PRZYSZŁOŚĆ, ZAMIAST ZAJADAĆ PO KŁUTNI TO 150 BRZUSZKÓW MARSZ ZROBIĆ :)
POTRM PODCZAS TEGO GODZENIA BEDZIEZ MIAŁA CO POKAZYWAĆ :)
MIŁEJ NIEDZIELI
niunka widze e mialas jakie sstresy z facetem...ochh ja tam uwazam ze te gnojki i zasluguja nanasza troske i wyabczenie i wogole lepiej byc singlem podobno teraz to trendy jest:D:D
ac słoneczko jest i niech tak swieci do konca swiata:D
ladnie ciwczysz:D:D ja juz tez niedługo bede smigac na rowerku:D
buzka i zycze udanego tygodnia:*
Hej kochane:)
Własnie skończyłam weiderka a jeszcze wcześniej zrobiłam sobie peeling kawowy, mam andzieje,ze on zadziała (zrobiłam go drugi raz 8) )
Nie uwierzycie jaka tortura mnie dzisiaj spotkała. Otóż moj chłopak był dzisiaj u ans an obiedzie(pomijam fakt,że ja zjadłam mikroskopijną ilość tego obiadu który jadła moja rodzinka :twisted: ), ale gdy po obiedzie poszlismy z moim lubym do mnie do pokoju,po jakimś czasie zapukała mama i..... przyniosał DWIE SALATERKI Z BITA ŚMIETANĄ I TRUSKAWKAMI!!!!!!!!!!! No wyobrażacie to sobie???? Odmówiłam,ale aż mnie skręcało!!!! :evil: :evil: .A dobiła mnie godzina 19.00-ta kiedy to mama przynisoła swojemu potencjanemu zięciowi trzy krokiety z barszczykim... na co tez oczywiscie tylko patrzyłam :evil:
No i powiedzcie mi,ze życie jest sprawiedliwe ehhh
Ide się pocieszyć u Was,a później palulu;)
Ps.amalinko widzisz z tym moim chłopem to taki problem,ze my jestesmy ze sobą juz prawie 3 lata a ja go kocham coraz bardziej, jestem ewidentnie beznadziejnym przypadkiem :wink:
witam;*
no gratulujemy silnej woli:D ja bym sie nie oparla truskaweczka nigdy;p
buziaczek na mily poczatek tygodnia;*
hehe sama nie wiem jak to zrobiłam grubasku;)
a dzisiaj dzionek pochmurny, ale sie tym nie przejmuje, weszłam na wage dzisiaj,ale lekko sie podłamałam, moze jest tak dlatego,że za kilka dni dostan e@,wiec zważe się i zapisze na tickerku już po@.
A dzisiaj zaliczyłam już 60 minut rowerka, 200 brzuszków i 15 minut odkurzania(to też gimnastyka prawda;)) :wink:
a wieczorkiem weiderek 14 powtórzen i ćwiczenia na ręce. Wpadne do Was popołudniu lub wieczorkiem,
buzie moje kochane:)
Aha i zaczne sie spowiadac z tego co jadłam kazdego dnia, moze to pozwoli mi na większa kontrole mojego apetytu :oops:
Oj to napewno wina @-jak ja tego nie lubię.ALe nic sie nie martw po@ na pewno wszystko wroci do normy,a nawet bedzie mniej. :lol:
Ale Ty masz silna wole-gratuluje.Tyle smakołyków pod nosem i na nic sie nie skusic :lol:
Udanego dnia Skarbie :lol:
Witaj
Fakt, że kochasz swego chłopaka coraz bardziej ja by nie traktowała jako beznadziejny przypadek, to jest po prostu moja droga Miłość. I to bardzo dobrze, że go kochasz coraz bardziej, bo tak powinno być i tak trzymaj, a niewielkie porozumienia między Wami mogą urozmaicić bądź dodać pikanterii w Waszym związku.
Gratulacje, silna wola to jest właśnie to coś.
Ja na pewno nie oparłabym się truskawkom. :oops:
Już na samą myśl ślinka mi ..... :oops:
Papatki
witam liluniu :)
na poczatek napisze ze JESTEM PELNA PODZIWU ZE NIE ZJADLAS TYCH TRUSKAWEK na prawde moje wyrazy szcunku :) co do chlopaka to klotnie czasem musza byc co to za para ktora sie nie kloci przeciez nie ma idealow :) ja z moim Miskiem jestem prawie 4 lata i tez jestem z kazdym dniem coraz bardziej zakochana ale to tylko daje nadzieje na to ze w przyszlosci nigdy nie dopadnie nas rutyna malzenska :)
waga sie nie przejmuj odmowilas sobie tylu rzeczy ze mozesz byc z siebie dumna a jak kazda kobieta w pewnym okesie mozesz wazyc wiecej ale to nie znaczy ze porzytylas albo nie schdlas poczekaj tyulko cierpliwie :)
UDANEGO PONIEDZIALKI
ta waga to na pewno przez@;p wiec sie nie martw;p