Kasiu, podziałało i na mnie, od jutra zero słodyczy 8) :DCytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Linuniu kochana, jak tam dzisiaj poszło? Obejdzie się bez klapsików? :P
Słońce, tutaj chyba każda z nas tak ma lub miała, że obiecywała sobie i wszystkim, a potem nie do końca wyszło ;) Ale to normalnie przy dietach, nie jesteśmy robotami i nie da się zaprogramować w głowach niestety, że od dzisiaj koniec, nie jem tego i tego tylko to i to. Poza tym akurat babciny obiad to okoliczność łagodząca :P No i był rower :) Brawo, mi by się nie chciało :roll: ;)
A Duett ja też znam, baaaaaaaaaaaaaaardzo lubię nawet :D
Buziaczki na dobranoc, kolorowych snów :*:*:*