-
Hehe mi mówisz ,że mam więcej jeść a sama jesz jak ptaszek .Ja przy swoich gabarytach powinnam chyba z tydzień być na " chlebie i wodzie" co ja mówię tydzień miesiąc :lol: :lol: :lol: Szkoda,że nie było kapelusza i nie zrobiłaś fotek :?: :?:
Miłego weekendu Bogda
http://www.sztoudi.ovh.org/images/kubus/puuh03.gif
-
Witaj Słoneczko !!!!
Byłam dzisiaj na zakupach (jutro przecież II faza :):) ) i kupiłam sobie też gazetkę "Jak skutecznie schudnąc" wydanie specjalne super linii.
Jest tam cały artykuł o temacie który od razu przypomniał mi o Tobie "Odchudzasz się a waga staje"...nie wiem czy masz tą gazetkę ale w skrócie jest tan napisane:
"...po pewnym czasie odchudzania organizm przestawia się na oszczędną gospodarkę zapasami energii i chudnięcie przebiega wolniej a nawet się zatrzymuje, jest to naturalny proces adaptacji metabolicznej i z jego wystąpieniem trzeba się liczyć.."
Co należy wtedy zrobić? - " nie wolno ani przestawać się odchudzać ani bardziej ograniczać spożycia kalorii"..jeżeli spożyważ 1200-1300 kalorii to możesz ograniczyć się do 1050-1100 ale nie wolno Ci przekraczać 1000kalorii bo to niebezpieczne....to tak w skrócie :)
Więc nie ma obaw :):) że coś jest nie tak :):)
Jak mija dzionek ????
Buziaczki
-
-
Ja też w wielu miejscach czytałam to, co napisała ChcęByćChuda - zresztą sama tego doświadczyłam, jak pewnie duża ilość z nas. Ale jak się to przetrzyma, to często następuje spektakularny spadek wagi - czego wszystkim życzę :-)
-
Zycze milej niedzieli :)[/b]
-
Co tam u Ciebie Linunia? Wszystko ok? Pozdrawiam... :-)
-
-
jak minal weekend?
wpadlam zycyzc udanego i slonecznego poczatku tygodnia;*
-
Milego poniedzialku zycze :)
-
Witajcie moje kochane...
Nie odzywałam się bo...miałam bardzo poważny kryzys..Załamuje mnie brak efektów tej diety.Dziekuje ,ze staracie sie mi to wytłumaczyc(Kasiu ukłon w Twoją strone;)), ale kiedy przez ponad 5 meisięcy nie ma efektów, nawet jak dzien w dzien ćwiczycie i odmawiacie sobie dobrcyh rzeczy..to moze zdołowac.Przestałam wierzyć,że kiedys będe miała zgrabne,szczupłe nogi:(((. do soboty wieczorem się trzymałam, ale po powrocie z pracy posprzeczałam się z moim chłopakiem i wiecie co zrobiłam....? Wpierdzieliłam całe opakowanie płątków fitness jogurtowych, które zakupiłam dzien wcześniej,zeby spróbowac...załamałam sie normalnie,a wczoraj u babci sobie pofolgowałam jak nic, ze zmęczenia,że tego nie moge tamtego nie moge:9 ile można tak ehh
Dzisiaj postanowiłam przejść na taką mega restrykcyjną diete..czyli wiliczenie kalorii co do jednej,zero lodów czy ciast ehh:(
Smutno mi przepraszam,że Wam tak tutaj męcze :roll:
Powiem tylko,ze już dzisiaj zaliczyłam 70 minut na rowerku i wklepałam w siebie serum antycelulitowe Eveline, mam andzieje,ze jakoś to będzie :roll:
Najgorsze jest to,ze straciłam wiare w siebie i czuje sie bardzo bardzo gruba :cry:
Już nie męczę Was kochane ide zoabczyc co było słychać u Was,
buziaczki i udanego początku tygodnia!!!!!