-
Ewelinko, ja Tobie też życzę bardzo spokojnego dnia :P :P
Faktycznie początek miesiąca zawsze skłania nas do powzięcia różnych planów, życzę Ci mocno realizacji Twoich :D :D
I pewnie, że lepiej mieć piękną sylwetkę niż opychać się waflami z kremem, nawet najpyszniejszymi :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko :) :)
-
Trzymajcie mnie...
jakby mało było wafli z kremem..to jeszcze mama upiekła zebre :roll: :roll: :evil:
DAM RADE WSTRETNA ZEBRA DAM RADĘ :twisted:
http://img148.imageshack.us/img148/1...kazebravi7.jpg
-
A kysz zebro!
DASZ RADĘ!!!
DASZ RADĘ!!!
DASZ RADĘ!!!
:P :P :P :P :P :P
-
haha dam dam jasne, że dam, no musze dać GIRL POWER I TAKIE TAM 8) 8)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Gratuluje podejscia!!!
Jak ja bym miala zebre pod reka to juz by jej nie bylo :shock: , tak mnie do slodkiego ciagnie dzisiaj!
Trzymaj sie dzielnie :)
-
Zakładam, że wlaśnie w tej chwili dajesz radę :)
Pozdrawiamy z Kryzysem
-
Kochane Słoneczko Moje!!!!
Twoje zdanie "dam radę wredna zebra dam radę" mnie rozwaliło :) uśmiałam się jak nie wiem co....ale dumna z Ciebie jestem bo ja bym już go dawno oszamała:) Ze mną tak jest, że jak byłam na tej diecie SB to trzymałam się dzielnie a jak postanawiam sobie tylko ograniczyć słodycze i chleb to mi nic z tego nie wychodz ehhh....:):):):) No taki mój charakter i już :) - a tak naprawdę to jestem wygoda i się tak tylko tłumaczę :):)
Miłego wieczorku Linuńku kochana!!!!
Cmokasy cmokasy
-
Linuś ja tylko wpadam powiedzieć, że bardzo dzielna jesteś i życzę Ci miłego wieczora :D
-
czy zebra naprawde była wredna :?: :roll: :lol: :lol: :lol:
To bylismy my: kryzys i ja (ija to konski odglos paszcza, parwda :?: )
-
Witajcie moje Kochane:)))
Mam pierwszy od dawna wolny weekend :lol:
Szkoda tylko, że moj chłopak będzie na uczelni, a na dworze tak ponuro, ale to nic, dam radę;)
Wykąpię się, poodkurzam, umyje Brygidce, pójde do reala po dietkowe zakupy, pouczę się no i poćwicze :twisted: to moja tajna strategia na wolny piątek :mrgreen:
Zebra była wreda , wafelki też, ale się nie dałam 8) 8) 8)
Byłam dzielna :lol:
A nie wpsomniałam jeszcze, że mama zrobiła do tego wszystkiego zapiekanke z ziemniaczkami i serem żółtym itd :twisted: supper,ale nie martwcie się nawet mnie nie kusiła(chociaż cudnie pachniała),ale bym dostała chyba zawału , gdybym później miAŁA PODLICZYĆ ZAWARTOŚĆ KALORII, TŁUSZCZU, WĘGLOWODANÓW, TO NIE NA MOJE NERWY :wink: :lol:
Trche wczoraj poszlałam na rowerku, jeździłam 96 minut :shock: , ato dlatego że ogladałam rozdanie nagród MTV ( beznadzieja, no ale czas na rowerku szybciej minał)
Miałam zamiar rano dziś pocwiczyć, ale mieśnie też musza odpocząć;)
A teraz grzecznie raporciki i do moich kochanych dziewczyn pędze:)
MENU:
:arrow: serek w.+łyżeczka miodu, kawka z mlekiem
:arrow: ACTIVIA figowa +kosteczka gorzkiej czekolady NOir z karmelem
:arrow: 200 ml rosołu (samego bez makaronu)
:arrow: 200g gotowanej piersi kurczaka, 7 rzodkiewek, pomidorek kotajlowy, kapustka kiszona, musztarda
:arrow: Fantazja "śliwkowa z bakaliami", 2 tekturki lekkie(jedna z dżemem niskosłodzonym), kawka z mlekiem
RUCH:
:arrow: rowerek: 96min23s, 55km2m,1254kcal
:arrow: gimnastyka 40 min:
- A6W 1x24 powt.
- 10 min pilates ABS
- 10 min pilates ARMS
- 8 minutes buns
Życze Wam bardzo udanego dnia !!!!!!!
http://img214.imageshack.us/img214/9...idane02ri5.gif