vanessa ja też od dziś zaczynam
i wiem że Ty i ja i wszyscy tu obecnij dadzą rade
Mam pracje prawda !!!!!!?????
POWODZENIA!!!!!!!
vanessa ja też od dziś zaczynam
i wiem że Ty i ja i wszyscy tu obecnij dadzą rade
Mam pracje prawda !!!!!!?????
POWODZENIA!!!!!!!
LadyAngel - pewnie ze tak :P damy rade
Ciesze sie ze odpisalyscie wszystkie i dziekuje za slowa wsparcia Teraz juz wiem napewno ze sie uda
Hej Vanessa po Twoich wypowiedziach widać, że masz dużo zapału i jestem pewna, że Ci się uda
POWODZENIA!!! )) zycze Tobie dziewczynom i sobie )))
ales nam uciekla !!!! ale ja Cie i tak dopadlam !!! hihihi - czemu zmienilas wateczek ? - przeciez moglas tam dalej kontynuowac - ja u siebi etez mam "zmiane" - ale na tym samym watku - chyba, ze MOCNE postanowienia, NOWY watek = SUKCES - no to tak trzymac !
sluchaj... moim problemem tez jest TLUSZCZ NA BRZUSZKU ! - dlatego powiem Ci jedno - nie pozbedziesz sie go poprzez diete 1000 kalorii... naprawde.. - mialam powazna rozmowe z kolega - i mnie tak poochrzanial [a mowilam mu, ze bede na 1200 :P ] i musisz jesc odpowiednio zbilansowane posilki... - i AEROBY !!! cwiczenia AEROBOWE przede wszystkim !
bieganie, rower i te sprawy... - wszystko na czczo ! - bo wtedy sie spala wlasnie tluszcz !! - i pamietaj tez o odpowiedniej dlugosci cwiczen - tzn... jesli biegasz - to 40 minut !!! nigdy nie miej, ale tez nie masakrycznie wiecej... - bo sie wykonczysz.. i mysle, ze co 2 dni bedzie okej. - ja robie tak ze kazdego dnia - i na zmiane - raz rower, raz bieganko . - najgorszy byl drugi raz... - przezylam 2-gi to przezyje i kolejne .
jakbys miala jakies pytania - to daj znac . - w zasadzie... moglabys sie nawet trzymac tych posilkow co ja [ tzn, z taka iloscia bialka, weglowodanow i tluszczy - bo mamy teoretycznie taka sama wage ]...
POWODZENIA ! - bede dalej odwiedzac ! MOTYWOWAC ! i trzymac kciuki z calej sily !!! :*:* laseczko Ty moja
never1give1up1 - juz Ci tam ladnie odpisalam na Twoim wateczku dziekuje za odwiedziny.. a co do ucieczki to nie ucieklam tylko chce ladnie wszystko od nowa bo teraz NAPEWNO mi sie uda
Moje dzisiejsze jedzonko wygladalo nastepująco:
- 2 jablka
- 4 chlebki vasa z twarozkiem
- shake z MC (220 kcal)
- kakao ( z tym kakaem to niewiem czy powinnam, ale strasznie mi sie chce pic mleko ostatnio )( mniej wiecej 250 kcal, pewnie napisalam za duzo ale lepiej napisac za duzo niz za malo :])
- czerwona herbatka x 2
hm...chyba mało zjadłaś...nie jedz mniej niż 1000kacl...lepiej więcej ćwicz...zbyt radykalna dieta grozi jojo, osłabieniem i zniechęceniem...może i efekt będzie szybki i mobilizujący, ale w razie jednej wpadki możesz zniweczyć wszystko...przerabiałam to kuupę razy
powodzenia
Witam
dzisiaj kolejny dzien moich zmagan i juz pol godziny cwiczen za mna i sniadanko:
-chelbek wasa z dwoma plasterkami kielbaski
-male jablko
-kilka winogronek
-cappucino
i to na tyle jak narazie
Ale apetycznie to opisałas jami))
Ps. Ja tez ostatnio duzo mleka pije i najczęsciej dolewam go sobie do karotki (moze dziwna kombinacja, ale naprawde smaczna) albo pije gdy robie sobie kawe mrozoną z szasetki, ale oczywiście niezbyt często, ahh te kalorie)
Ale narobiłas mi smaka tym mleczkiem Chyba już wiem co dziś bede miała na kolacyjke szklanke cieplego mleczka
Zakładki