co u ciebie :?: jak tam dietkowanie :?:
Wersja do druku
co u ciebie :?: jak tam dietkowanie :?:
buziaczek;*
chyba o nas zapomniałas:(
co ise z toba dzieje?
Hejka dziewczynki :D:D:D
Nie bylo mnie tu ojjjjj dluuuugo
A to dlatego ze wyjechalam w delegacji do Bielska a tam nie mialam dostepu do neta :(:(:( .. zreszta nawet jakby byl to i tak nie mialabym kiedy bo tak bylo duzo pracy :(
Ale teraz jestem juz w domku :D:D:D:D tzn akutalnie jestem w pracy ale juz w Tarnowie :D
Oczywiscie przez ten czas jak mnie nie bylo nie mialam czasu na to zeby myslec o dietkowaniu i cwiczeniach :(;(;(
Ale od dzis wracam na tor :D:D:D:D:D:D
Juz dzis sie wybieram na basenik i oczywiscie zaczynam po raz drugi A6W
Buzki :*:* :D:D:D:D
witam;*
no bo my tu sie martwilysmy o ciebie:D ale dobrz ze wrocilas;D
buziak na mily wieczorek;*
hehe no to jestes usprawiedliwiona:DDDD Rozgrzeszamy i wybaczamy hehe,żartuje.Najfajniej,że o nas nie zpaomniałs i znowu jestes, bo się do Ciebie tak tęskniło juz wiesz???
Mam andzieje,że basenik sie udał:)
Życze ci dobrej nocki, trzymaj się cieplutko:)
buziak;*
hmm.. i znowu nam zniknełaś :roll: .
heh zycze Ci super udanego weekendu i jak będziesz mogła to się do nas odezwij, buziaki!!!
Hej dziewczynki !!!!! Nie było mnie tu prawie pol roku.. To baaaaardzo długo. A to dlatego ze przez 3 miesiace chorowalam a potem musialam nadrabiac zaleglosci na uczelni i oczywiscie w pracy ;/
Ale wrociłam do was :D:D
Jednak przez ten okres jak z bylam z wami w kontakcie troche siebie zaniedbalam:(
Wskaznik zamiast isc do przodu to skoczyl w tyl ;
I teraz zamiast 61kg jest 64kg :(:(
Ale od 35 dni cwicze A6W i dzieki temu troszke lepiej sie czuje :)
Od dzis wracam do 1000kcal i wiem ze teraz juz bedzie dobrze :)
Pozdrawiam was goraco i przesyłam buziaczki :*:*:*:*
Aaaa i jeszcze napisze co juz zjadlam :)
I śniadanko :
- soczek marchwiowo bananowy - 132kcal
II śniadanko:
- jogurt brzoskwiniowy - 141,75kcal
I to narazie tyle :)
:*
bardzo sie ciesze,że do nas wróciłaś:)))
Nie uciekaj wiecej no no no!!!
Będziemy z Tobą,
[size=18]juz zrobiłas 35 dni A6W? Szacunek ja ostatnio próbowąłam to po trzech tygodniach skapitulowałam :oops: [/size]
:shock: Ładnie dietkowo zapowiada Ci się dzień, trzymam kciuki:)
Na pewno sie uda:)
fajnie ze do nas wrocilas:D
buziak na mila i udana srode;*
Hejka :D:D
Wczoraj mialam jeszcze cos napisac ale za duzo zajec spadlo na mnie i nie zdarzylam:)
Dziś juz jestem po sniadanku (dosc obfitym) ;/
- buleczka pizza
a na drugie sniadanko bedzie:
- deser Satino z Bakomy :)
Wczoraj oczywiscie po pracy musialam zjesc obiad bo moje Kochanie gotowalo
- 3 zmieniaczki
- pol bialej kielbaski gotowanej
- ogorek korniszon
a na kolacyjke wcisnal mi
- 2 kromeczki z szynka i rzodkiewka :)
To teraz ide luknac co tam u was slychac :)
Milego dzionka
Buzka :*:)
no ladnie wcinasz:D
hehe zabiegana kobietko wczoraj całkiem nieźle sobie poradziłas,a jestem ciekawa jak było dzisiaj oprócz tego obfitego śniadanka 8) koniecznie prosimy o szczególowy meldunek :mrgreen:
a Póki co to śpij kolorowo Słonko:)
buziak na mily czwartek;*
Hej Słonko jak minął Ci czwartek 8)
daij znać co u Ciebie!
Dobrej nocki:)
co tam u Ciebie?
Heja dziewczynki :D
Wczoraj mialam taki kolowrotek ze nie zdazylam nawet zajrzec na moja ulubiona stronke:)
Dobrze ze wieczorkiem znalazlam czas zeby pojsc na basenik :D i pocwiczyc A6W :D.. jeszcze tylko 5 dni mi zostalo .. tylko ze ja nie widze znowu jakis super efektow ... no moze pozatym ze mi uda schudly:|.. a mialy sie przeciez wyrobic miesnie brzucha :P
W sumie to wczoraj za duzo nie zjadlam .. rano kromeczke z serkiem a potem jogurcik i na obiad 2 ziemniaczki i kawalek piersi z kurczaka .. kolacji nie jadlam bo jakos po basenie nie mialam sily :)
A dzis bylo:
śniadanko:
- kromeczka z serkiem
II śniedanko:
kromeczka z serkiem i pomidorek
a teraz mysle co y tu na obiadek i chyba ugotuje rybke i warzywa na parze :D:D mniam :D:D
Buzki :*:*
W weekend pewnie mnie nie bedzie bo mam szkole .
Tak wiec do poniedzialku :)
Słoneczko kochane trzeba jeśc troszke wiecej zwłaszcza,ze woda na basenie wyciaga duzo energii z nas:)
Ale ja ma dla Ciebie szacunek za tego weiderka no ja po prostu sie przełamac nie moge, 20-22 dni i koniec trace cierpliwość :twisted:
trzymaj się dzieleni w szkole i jedz troszke wiecej
Udanej niedzieli
przytualm cieplutko:)
Jezu ja cie podziwiam z tym a6w:D
ja nie wytrwalam do drugiego dnia;p
buziak na mile niedzielne popoludnie;*
Witam was dziewczynki w ten piekny wiosenny dzionek :D:D
Szkoda tylko ze z niego nie skorzystam bo do wieczora musze siedziec w pracy :( Wczoraj nie zdazylam do was zajrzec bo musialam pisac prace do szkoły;/
Dzis tez mam pelno zajec ale jakos nie mam natchnienia :P
Ogolnie to przez weekend w miare nie duzo jadlam:)
W sobote kromeczke w szkole a potem na obiadek ryz z warzywami... na kolacje wcielam jabluszko i jogurt:).. aa i jeszcze 3 landrynki ;/;/
W niedziele siedzialam 10 godz na wykladach :/.. a potem poszlam na lody:P.. na kolacje moje Kochanie wcisnelo we mnie filet z kurczaka z pieczarkami i troszke ryzu i surowke.. i w sumie to bylo tyle
Natomiast wczoraj byla masakra :(.. w pracy zjadlam dwie buleczki i goracy kubek a w domu ryz z surowka i na kolacje pol bulki z szynka i serkiem... ale najgorsze bylo to ze zucialam sie na paluszki i mars delight :(
Dzis jestem po sniadanku:
- kajzerka z szyneczka
- activia do picia :)
Nastepny posilek dopiero w domu :)
Jeslu chodzi o czwiczonka to dzis ostatnij dzien A6W :D:D a potem zaczyna od nowa i dodaje cwiczonka na talie :).. pozatym od maja przesiadam sie na rowerek :D wiec jakos to bedzie :)
Buzki :*:*
gratuluje z calego serce przejscia przez a6w:D naprawde podziwiam:D
Teraz pije sobie kawke bo cos mnie zaczelo ssac po żołądku a koło mojej pracy własnie swieze bułeczki przyjechaly i taaaaak mi pachna.. ale nie mam mowy !!!!
Kawe pije bez mleczka.. z odrobina cukru :).. ale herbatki nie slodze bo wtedy jest bleee ;/
PoZdRoWioNkA
tez herbatki nei slodze;p
buziaczek na slonecza i udana srode;*
witam :)
dziekuje za odwiedzinki u mnie :) postaram sie w najblizszym czasie przeczytac Twoj watek zebym mogla Cie lepiej poznac :)
MILEGO DNIA :)
Hejka dziewczynki :D:D
Jak przygotowania do swiat ?
Ja siedze w pracy do piatku wiec pewnie dopiero w sobote zacznie sie przygotowywanie jedzonka:)
Pozatym jesli chodzi o dietkowanie i cwieczenie to wczoraj skonczylam A6W :D a dzis zaczynam od nowa :D:D:D tym razme dodam do tego inne cwiczenia
Na sniadanko dzis bylo:
- kajzerka z szyneczka, salata i pomidorkiem
II sniadanko
- capuccinko ;)
- malutki wafelek :/
A tak pozatym to jeszcze 3 godz i do domku :)
Buzki :*
Z racji tego iż nie będzie mnie na forum przez święta chciałabym Ci życzyć już teraz
radosnych i miłych Świąt Wielkanocnych, smacznego Święconego oraz mokrego Dyngusa - nitunia17
http://www.uszata.com/eksplorer/rabb...kanocWiki2.jpg
no u mnie przygotowywanie plackow itp bedzie dopiero w piatek;p
posprzatane na szzescie juz mma czyli jest dobrze;D
milego popoludnia;*
Hejka hejka :D
Ale dzis piekny i sloneczny dzionek :D mimo ze troche chlodno... chyba dzis mam pierwszy raz luz w pracy i praktycznie nic dzis nie musze robic :D
Zjadlam wlasnie sniadanko:
-activia truskawkowa
- pol kromeczki chlebka ziarnistego z szyneczka i ogorkiem
i do tego herbata oczywiscie bez cukru:)
Ciekawa jestem jak ja tu dzis wysiedze 8 godz nic nie robiac :P
Buzki :*:)
wpadlam zlozyc swiateczne zyczonka:D
Patrzcie,
Ile na stole pisanek!
Każda ma oczy
Malowane,
Naklejane.
Każda ma uśmiech
Kolorowy
I leży na stole grzecznie,
Żeby się nie potłuc
Przypadkiem
W dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
Nie są do jedzenia.
Z pisanek się wyklują
ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA.
http://kartki.onet.pl/_i/m/easter01_m.jpg
witam poswiatecznie
i jak minely swieta ?? mam nadzieje ze lepiej niz u mnie
milego dnia :)
Świeta, święta i po świetach :(
Znowu trzeba wrócić do pracy;/.. a tak miło było jak nie trzeba było wstawać o 6-ej:)
Powiem wam dziewczyny ze przed świetami tzn konkretnie w sobote poszlam z moim Kochaniem na zakupy i wyobrazcie sobie ze zmiescilam sie w bluzke rozm 36:D:D i nawet ja kupilam:).. nie moglam normalnie uwierzyc bo zazwyczaj to kupowalam 40-tke;/.. szkoda tylko ze moje bioderka nie chca sie zmiejszyc:(
Pozatym to w świeta za bardzo sie nie objadalam wiec moja waga gdy dzis rano na niej stanelam nie przerazila mnie;)
Zjadłam juz sniadanko:
- jogurt Activia :)
I za chwile skocze chyba do sklepu po jakies owocki:)
A jak wam minely swieta???
Buziaczki :*:*
no to dobrze ze swieta fajnie ci minely:D mi w sumei tez:D
witam
gratuluje Ci tej bluzeczki niezly rozmiar marze zeby kiedys wbic sie w 36 choc mysle ze nawet jak schudne to nie bedzie takie proste bo ze tak powiem natura mnie obarzyla dosc laskawie i zawsze mam problem z bluzkami bo sie dopiac nie moge w wiadomym miejscu :) no ale ciesze sie ze swieta minely CI dobrze no i ze z dietka wszytsko oki
MILEGO DNIA
Buuuu :(
Wszystko tak pieknie sie zaczynalo ... a wczoraj kryzys :(;(
Na śniadnie zjadlam pol bulki z serkiem i szynka.. i to w sumie standard ale potem sie zaczelo:
3 landrynki, pomaraczna.. na obiad barszczyk z uszkami (bylo isc chyba z 15szt;( ).. potem lyzka makaronu z pieczonymi na woku jarzynami i kawalkami piersi z kurczaka ... a do tego 1 gofr na szczescie bez dodatkow i 2 czekoladki merci ;(
Nie wiem jak moglam do tego dopuscic ...
Najgorsze jest to ze ja poprostu kocham czekolade i nie moge bez niej zyc ... potrafie sama zjesc polowe za jednym zamachem... a potem miec wyrzuty przez 2 dni i mowic sobie ze juz wiecej nie bede ... ale za 2 dni jest to samo:(
Dzis zjadlam juz kapusniaczka i wypilam herbatke...a do tego z 4 kostki czkolady bo mi kolezanka przyniosla ;/;/... nienawidze siebie za to :(:(
ehh grunt to sie nie poddawac i nei zalamywac! kryzysy zdarzaja sie kazdemu ale trzeba po nich sie pozbierac i walczyc dalej;p
Lady Angel
nie ma sie co przejmowac policz sobie ile czekolada miala kalorii i zrezygnuj z kolacji np. a jesli masz faktycznie problem z samymi slodyczemi tpo polecam kupic sobie chrom ja kiedys jadlam bardzo duzo slodyczy uwielbialam je jak nie zjaldam jednego dnia czekolady to mnie skrecalo kupilam sobie chrom zjadlam opakowanie i nie chcialo mi sie slodyczy no i jakos tak sie uspokoil po tym moj organizm ze problem slodyczy znikal :wink: teraz szukam czego na ser bo to moja slabosc choc jestem pewana ze czegos takiego nie wymyslili jeszcze :lol:
NOSEK DO GORY poomysl o tym ze to jeden maly blad ktory sie nie powtorzy i co on znaczy w porownaniu z cala dieta :) bedzie dobrze :!: :wink: