Dietkę cały czas trzymam, chodzę i się ruszam.Wczoraj wieczorkiem nawet zmusiłam się żeby potraktować moje ciałko żelem wyszczuplajacym+masażyk przy okzazji i balsamem ujędrniającym.O ciałko też muszę zadbać nie ma co.
Wczoraj zmieśćiłam się w 1000 kcal !!! BRAWO
Dziś też muszę się zmieścić.
Waga narazie stoi, niby już się waha na 87,5 kg, ale poczekamy aż na dobre skoczy na 87
W planach mam we wrześniu wesele, i mam ochotę na fajną kieckę
Podobno już widać po mnie, że schudłam, spotkam się niedługo z kumpelą którą nie widziałam już 2 mce, zobaczymy czy ona coś powie
Pozdrawiam wszystkich....
Zakładki