-
Chcę być piękna... Czy to tak wiele?
Zaczynam pisać pamiętnik po raz nie wiem który... Wracam z pochyloną głową i podkulonym ogonem. Muszę stwierdzić że jest fatalnie... Ważę najwięcej w moim skromnym życiu... Jest mi z tego powodu okroponiaście wstyd... Jak tak można?! Złożyło się na to wiele rzeczy. Przeprowadziłam radykalną dietę i rzuciłam palenie a potem dopadł mnie efekt jojo... schudłam 7 kg a przytyłam 11... to nie było i nie jest fajne :/ Wiem dużo o dietach i o zdrowym trybie życia, ale co z tego? Nie potrafię tego wszystkiego stosować... Brak silnej woli... Jedyne co to uwielbiam ruch, ale to nic nie daje jeżeli jem na potęgę... Nie potrafię inaczej. Już powoli staram się to wszystko zmieniać. Od 2 tyg chodzę 3 razy w tyg. na siłownie i 2 razy na pilates, widzę efekty ale bez diety to procz miesni niczego nie zyskam... Mam nadzieję nadzieję że po powrocie do szkoły to wszystko się zmieni... Przedemna ciężki rok, matura no i ta nieszczęsna studniówka... Mam plan że do studniówki chcę schudnąć jakieś 15 kg mam na to jakieś 4,5 miesiąca. Nie wierzę już w żadne specjalne diety. Jedyne co jest zdrowe i skuteczne to dużo ruchu i mż- powiedzmy 1200 kalorii. Mam cel i to nie jeden... Od jutra zaczynam walkę.
Tylko jeszcze jakieś moje dane :
wiek 18 latek
wzrost 163 cm
waga 79 kg
cel 60 kg (powiedzmy do marca) Mam dość potężną budowę ciała więc przy mniejszej wadze wyglądałabym conajmniej śmiesznie
-
siemka..
widzę, że deitke obmysliłaś bardzo rozsądną...i do tego tyle ruchu..zobaczysz napewno uda Ci się...TRZYMAM KCIUKI I POZDRAWAIM..:P! :P
-
Mam nadzieję, że wytrzymam, ale w roku szkolnym jest łatwiej niż w wakacje będę miała mnóstwo zajęć i totalny brak czasu na jedzenie
-
Cocochanel..szczerze mówiąc ja mam tak samo..dlatego już nie mogę się doczekać początku roku szkolnego(troche to głupie..heh):P
-
Kropciu masz racje głupie to jest ale jak pomaga ))))
-
hehe...nom otóż to..
-
cocochanel - ja mam tez taki cel.. chce schudnac do studniowki :} ale nie mojej mojego chlopaka hihi ogolnie juz nie wygladam zle ale chce wygladac dla niego tak zeby ta studniowke zapamietal do konca zycia a moja studniowka byla 3 lata temu niecale
-
Widzę Vanessa, że masz ten zaszczyt dwukrotnie przezyc ten wyjątkowy moment No ja obecnie wyglądam źle :P ale to się zmieni i obydwie będziemy się cudownie bawic w ekstra kieckach DD życze tego zaróno tobie jak i mnie DD
-
ja na mojej studniowce niestety nadwage mialam nie udalo mi sie schudnac,ale mimo to bawilam sie swietnie
i niezaleznie czy zrzucisz 10 kg czy 20kg to i tak na pewno bedziesz bawic sie cudnie
ale wiadomo,kazda z ans odchudza sie przed sylwestrem,studniowka,slubem
a potem i tak bawimy sie dobrze
powodzenia w odchudzaniu i 3mam kciuki
-
nieprzyjemny sen :/
No to dziś ten sądny dzień... Miałam okropny sen, pierwszy raz w życiu śniło mi się coś tak nieprzyjemnego że aż się popłakałam przez sen. Mimo że jestem gruba to nigdy nie miałam kompleksów na swój temat, a docinki innych nigdy zbytnio mnie nie dotykały. Natomiast dzisiaj śniło mi się, że stoję w kolejce z moimi znajomymi po jakieś drinki a ja byłam ostatnia. Obsługiwał stary (z gęby było widać że wredny) barman. Kiedy do mnie doszło on uśmiechnął się pod nosem i powiedział " drinki były przydzielane według wagi, dla grubasów nie ma" i sobie poszedł, a ja wpadłam w histerie. Nie wiem dlaczego ale usiadłam na schodach ruchomych jadących w dół i ryczałam strasznie głośno, nigdy tak nie płakałam za mną siedziały koleżanki i próbowały mnie pocieszyć, mimo ze w ogóle to nic nie dawało.... i się obudziłam ze łzami w oczach... Uznałam to za dobry moment na zakończenie mojej przygody z nadwagą Jeszcze nic nie jadłam, idę zrobię sobie kawę i zjem jogurcik naturalny, a o 13 pójdę na siłownie ... Właśnie wzięłam się w garść
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki