oj dziewczyny ja tez tak sie rozleniwilam ze potrafie lezec do godz 14 w wyrku:P no chyba ze musze poodkurzac czy zrobic jakies zakupy to wstaje o 11;00 :P ach i niedl;ugo tez czeka mnie wstawanieTym,bardziej ze przenosze sie do nowego miasta i nie wiem ile czasu zajmuja przejazdy w dane miejsca. No i niestety bede skazana na komunikacje miejska..A ja juz odzwyczailam sie marzniecia i czekania na przystankach.. Ale jedynie co mnie pociesza to to ze bede miala wiecej ruchu i tym samym wiecej spalanych kcal
Milego dietkowania w dniu dzisiejszym![]()
Zakładki