-
evea82 gdzie jesteś? Mam nadzieję, że się nie poddałaś.
-
Troszkę mnie nie było,bo zaczęła się praca a poza tym w domu remont...Ale postaram się odzywać.
No więc zacznę od tego,że się nie udało Może nie tak zupełnie się nie udało,ale... Nie wytrzymałam z trzymaniem się scisłej diety tzn. nie gotuję już sobie specjalnych dietetycznych obiadków. Jeśli są kopytka to poprostu je jem Tylko oczywiście nie cały talerz tylko tak z umiarem. Nie wytrzymałam też bez picia słodzonej herbaty. Łyżeczkę muszę posłodzić,bo nie inaczej nie dam rady.A słodzika nie lubię. No i czasem piję gazowane napoje
Kolejny raz okazało się,że moja silna wola jest bardzo słabiutka.
Ale nie jest tak do końca źle. Nie jesm słodyczy,nie jem po 19(chyba,że wracam późno z pracy,ale wtedy staram się jeść coś lekkiego). Zapisałam się na aerobic i basen,zaczynam od przyszłego tygodnia. Oprócz tego czasem ćwiczę brzuszki i codziennie kręcę hula-hop.
Nie jest więc zupełnie beznadziejnie,ale nie jest też dobrze Ale zobaczymy co będzie dalej. Mimo wszystko trzymajcie kciuki , plz
-
Małymi kroczkami do celu tak trzymaj! A my trzymamy kciuki za Ciebie :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki