Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 45

Wątek: wazyc mnie!!! szczytny cel!!

  1. #21
    angel09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    NO ja dzisiaj pieklam tort no i niestety, tu kremu podjadlam tu bitej smietany itp;/ dlatego od jutra koniec z podjadaniem
    A no i dzisiaj ostatnie piwko!!!!

  2. #22
    kleines Guest

    Domyślnie

    Trzymam za Ciebie kciuki, bys wytrwala! Nie daj sie swoim zachciankom!
    Przeciez jestesmy silne (no ja tak pol na pol, ale juz sie sprowadzilam do pionu)

    z pozdrowieniami

    Bernadeta M.

  3. #23
    angel09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki Bernadetko ze chociaz ty we mnie wierzysz.
    Ale wczoraj to byl dzien obrzarstwa. Nie dosyc ze tort to jeszcze 4 piwka no i mala zapiekanka
    Ale dzisiaj z tym koniec, Waga wyjsciowa 70kg!!!!
    Mam nadzieje ze po trzydniowce i cwiczonkach troche zejdze))
    Buziole!!

    PS> Zapraszam tez innych uzytkownic\kow do odpisywania na moje posty))

  4. #24
    kleines Guest

    Domyślnie

    Witaj

    Chetnie to robie, bo mam podobny problem jak Ty, wpadnij tez od czasu do czasu do mnie.
    Musisz bardziej sie kontrolowac, zwlaszcza, gdy wiesz, ze cos jest bardzo kaloryczne i w ten dzien napewno tego nie spalisz, bo w innym przypadku, po co sie trudzic z dieta, ktora nie przyniesie oczekiwanych efektow.
    Wszystkiemu jestesmy winne my, bo przeciez, gdybysmy zawsze stosowaly taka diete o jakiej mowa, zgodnie z regulami, chudlybysmy az milo. Ja tez ostatnio sie zlamalam, ale nie zamierzam tego powtorzyc.
    Dzisiaj przez niewiedze zjadlam do sniadania jednego croissant, pozniej znalazlam w internecie, ze ma az 280 kcal

    Ale przede mna aktywny dzien, wiec nie mam co sie lamac.

    Z pozdrowieniami

    Bernadeta M.

  5. #25
    zawzieta85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    heloł
    widzę,że masz identyczny problem jak ja kiedyś-gdy już zjesz więcej stwierdzasz,że już i tak dzień do kitu i zajadasz dalej...błędne koło,ja rozpoczełam od wytłumaczenia sobie,że tak nie mozna i mam zamiar sie tego trzymac,jesli nawet grzeszymy,nie przejmujmy sie i dietkujmy ładnie do końca dnia
    pozdrawiam i trzymam kciuki

  6. #26
    angel09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze wiecie co
    Zrobilam sobie 3 dnioweczke a moja waga ani drgnela?
    moze to dlatego ze pilam duzo plynow w jej czasie, tak ze culam ze mam caly brzuch zalany woda

  7. #27
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co to za trzydniówka była??? Może masz dostać okres, wtedy waga rośnie?
    Powoli, powolutku Ci się uda. Ważne jest się nie załamywać. Ja obiecuję sobie schudnięcie od grudnia zeszłego roku, dwa razy się zabierałam "na chybcika" i skończyło się przytyciem do 76 kilo!!! A teraz zalogowałam się na forum i nie obiecuję sobie szybkich efektów. Chcę schudnąć, ale dla mnie nieobżeranie się to nie tylko kwestia figury, chcę żyć zdrowo, nie łapać doła, nie czuć się jak słoń afrykański w 12 miesiącu ciąży bliźniaczej.

    Życzę Ci powodzenia i będę Ci kibicować!!

    Uda Ci się!!!

    Pozdrowionka


  8. #28
    angel09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Witam,
    Generalnie to jestem przed okresem niecale dwa tygodnie wiec neiweim czy juz mi sie zaczyna woda w organizmie zbierac)
    No zobacze, jaka moja waga bedzie PO okresie jak do tego czasu nie odzyskam zgubionych kg(MAM NADZIEJE ZE TAK SIE NIE STANIE))

    No ta trzydnioweczka to taka znaleziona w gazecie dawno dawno temu) ale rygorystycznie sie jej trzymalam i powinna dac jakis 2 kg efekt;p



    POZDRAWIAM
    DAMY RADE DZIOLCHY

  9. #29
    angel09 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    PS. Wiecie co dzisiaj zrobilam

    Na sniadanko zjadlam miseczke ryzu z 2 lyzeczkami miodu i cynamonem Bylo pyszne.
    Ale tak kolo 11 poczulam neisamowity glod iiiiiiiiiiii
    zjadlam ponad 15 krakersow~~~~~~~~~~!!!!!!!!!!!

    Wiec postanowilam ze dzisiaj juz zjem tylko 200g jagodek i nic wiecej!!!

  10. #30
    pannakonda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej,
    ja codziennie popełniam jakiś grzech dietowy, a to piwko, a to czekolada, nie przejmuj się i walcz dalej, na pewno powolutku wdrożysz się w dietę.
    Może jakoś sensownie rozplanuj jedzenie (hehe ja ciągle sama słyszę tą radę), bo ryż, potem góra krakersików, a potem tylko jagody to nie brzmi fajnie!!

    Pomyśl nad jakimś planem diety - liczenie kalorii albo jakieś ograniczenia - i powolusiu dąż do jego wykonania. pamiętaj, że na szybkie efekty nie warto liczyć!!! Bo to wróci, uwierz mi.
    Ja jako nastolatka ważyłam między 64 a 68, a ciągle mi było za dużo. Potrafiłam skutecznie schudnąć bardzo szybko, bo przestawałam np. jeść na trzy dni!!! A dziś dzięki takim akcjom ważę 76!!!

    Najlepije od razu uczyć się dobrych nawyków, powoli, ale konsekwentnie, żadnych diet-cud!!!

    Mam nadzieję, że wytrwasz w postanowieniu gubienia kilogramów!!!

    Pozdrowionka


Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •