:P :P :P Witam cię serdecznie ,ty moja podporo życiowa ,miło cie znów widziec na tym forum.....
Tęskniło mi sie za twym mądrym słowem :D
Wielkie cmoki smoki ,reszta potem ihihihihhihiih
Pozdrówka jak nie wiem cio Kaśka
Wersja do druku
:P :P :P Witam cię serdecznie ,ty moja podporo życiowa ,miło cie znów widziec na tym forum.....
Tęskniło mi sie za twym mądrym słowem :D
Wielkie cmoki smoki ,reszta potem ihihihihhihiih
Pozdrówka jak nie wiem cio Kaśka
Dziękuję Szanuś za miłe słowa, ja na razie spasowałam z dietką ale staram się ograniczać przynajmniej w słodyczach :P
http://mag012.webpark.pl/k10.jpg
Trzymam kciuki za twoją dietkę :P :P :P
Szane w tym dziale -dlaczego nie ja też chętnie pooglądam te ćwiczenia
coprawda troche sie zmuszam ale jak kręgosłup dobrze wali.
leże na dywanie i zegar akurat do tylu wskazówkami wtedy kręci :(
Bardzo nie lubie ćwiczyć a musze -to jest dla mnie nawet od diety ważniejsze
ale coż --kija na lenia .
Aż boję się , żeby nie zapeszyć (przesądziara ze mnie :wink: ) ale wygląda na to, że pogoda się poprawia :D
Na termometrze wprawdzie 2 stopnie (brrrrrr) ale słonko ślicznie świeci. NARESZCIE :!: :!: :!:
Op chyba mnie troszkę źle zrozumiałaś. Motto brzmi :
_N_I_E :!: BĘDĄ NAMI RZĄDZIĆ ZŁE HUMORY
więc chyba lepiej nie ograniczać go czasowo........niech trwa :!: :D
Aia fajnie tak zasnąć bez kolacji. Ja słaba istota potrafię wstać z łóżka i pomaszerować po kanapki (bo na jednej się nie kończy ) :oops: Jak zjem to zasypiam.
Wiem , że to grzech podstawowy przeciw diecie . Był czas, że opanowałam ten brzydki zwyczaj, ale teraz wrócił i znowu muszę się z nim zmagać.
Kotwica trzyma narazie solidnie, ale ja też solidnie zaczynam pracować nad zmiejszeniem jej ciężaru :D
Kasiu jak tam u ciebie :?: podjęłaś już decyzję, czy dalej jesteś na etapie "chcę, ale jeszcze nie teraz" :?:
Kasiu ja nie chcę cię straszyć, ani być nudna, ale moje kłopoty zdrowotne (mimo, że ujawniły się z opóźnieniem) są spowodowane w 80% tym, że długi czas byłam otyła.
Zabieramy się za odchudzanie głównie ze względów estetycznych, ale naprawdę warto zdać sobie sprawę z tego, że nadmierne otłuszczenie wywołuje w naszym organiźmie tak wielkie i niedwracalne szkody, że inne nałogi to pikuś :!:
Aniu ty w tej chwili jesteś na specjalnych prawach . Ze słodyczami masz rację i trzymam kciuki żeby ci się udawało :!:
Krysialku no cóż, wlaśnie :evil: jak pokonać "lenia" ------ nie wiem :cry:
http://pozdrowienia.pl/kartki/pimoexkw1/pinoexkw37.jpg
uśmiech i kwiatuszki dla wszystkich :D
pa pa
no fakt... za szybko czytam i pisze potem głupoty bez zrozumienia
pozdraiwam i życzę miłego weekendu z mottem wprowadzonym w czyn :D
Pozdrawiam weekendowo :!: :!: :!:
http://www.madzia.olp.pl/gify01/nowee/join1.gif
Szane -lenia nie pokonasz trzeba wziąć na niego kija--po za tym to jest tylko uzależnienie węglowodanowe --Jeszcze raz ci mówie ,ja sie całe życie odchudzałam
na chudym wegetariańskim --i tyłam a dlaczego -bo ciągle chodziłam głodna.
Zrób coś dla siebie i ogranicz wegle . Jak nie będziesz głodna to łatwiej będzie zapanować nad łasuchowaniem i chlebusiem .
wszystkie to mamy i nie jesteś odosobniona.
Miłej, wypoczynkowej niedzieli :D :!:
Kiedy pogoda pozwoli nam wypoczywać np. tak :wink:
http://www.madzia.olp.pl/sheep/7777.jpg
Buziaczki
Szane ta butelka za Tobą chodzi??? jakaś taka bez właściciela :) ,wczoraj przez to
piwsko tylko kalorii nastukałam :( :( teraz juz wiem ,że jak sie gdzies wychodzi -lepiej w domu nic nie jeść --a jak sie wraca o 22 giej tymbardziej :( :(
dlaczego wieczorem jestem taka łakoma :( :twisted: :twisted:
miłej Niedzieli
Słoneczne, gorące pozdrowienia i życzenia wytrwałości w odchudzaniu .
przesyla Dorfa
Szanuś życzę Ci dużo,dużo zdrówka i aby nigdy Cię nie spotykaly żadne nieprzyjemnosci.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315..._Obraz_041.jpg