:cry:
jednak nie potrafię wklejić obrazka :cry:
Wersja do druku
:cry:
jednak nie potrafię wklejić obrazka :cry:
http://www.cybergif.cad.pl/smieszne/1507.gif
A ja potrafię.
Masz się czym chwalić ;).
Czekam na loverlasa...tik-tak-tik-tak-tik-tak...
Szaneczko wazne, ze zagladasz tu i wiemy co sie z toba dzieje. Od razu wyczuwa sie ze wraca ci dobry nastroj i wszystko powoli sie uklada. Trzymaj sie !!
Szanuś - ja też nie mam dobrego nastroju. Wszystko jest takie przygnębiające wkoło mnie :cry: Szkoda gadać.......
Tylko dzięki Wam chce mi się cokolwiek robić...dziękuję Wam kochane :!:
Dietka przebiega prawidłowo.
Moja waga na dzień dzisiejszy to 96,5 kg :lol:
Pozdrawiam cieplusio,
Mała.Żabcia
tez mi filozofia :roll:Cytat:
Zamieszczone przez anamat
http://www.joink.com/homes/users/doc...s/kissmile.gif[/img]
247/28
No tak :!: uśmieszek dla was wszystkich jest, ale za to zniknęło wszystko co napisałam :cry:
Jestem jednak antygeniuszem :oops:
No cóż zaczynam od nowa.
Nie jestem z siebie zadowolana, zmarnowałam cały, calutki miesiąc :!:
Waga cały czas waha się między 79 a 77 kg. Krąg jakiś zaklęty czy co :?:
Dość już labidzenia, muszę się wziąść solidnie do roboty :!: Jak los nie chce być dla mnie łaskawy, niech mu tam, może się w końcu znudzi gnębieniem mnie. Na to nie mam wpływu. Ale jest przecież sposób na zrobienie sobie radości. Wezmę się solidniej za dietkę, jak jakiś kilogramek odpłynie w niebyt, będę miała powód do radości :!:
W tej sprawie , powodzenie zależy tylko i wyłącznie odemnie :!: Koniec z marudzeniem, koniec z chlebkiem na pocieszenie :!: Tyle czasu zmarnować WSTYD :oops:
Plan na przyszły tydzień :
Nie czekać na uśmiech losu, sama sobie sprawić radość :!: :!: :!: [img][/img]
Szanuś - dobrze, że wyciągasz odpowiednie wnioski. Zobaczysz będzie dobrze!Jesteś widze pełna optymizmu, a to najważniejsze :!: :) :!:
U mnie niestety nie jest za dobrze tzn. z dietką wszystko ok - nadal jej się trzymam, ale wczoraj usłyszałam wiele przykrych słów od swojego "Najdroższego"...szkoda gadać :cry: Dlatego tak mi smutno bardzo :cry: :cry: :cry:
Ściskam mocniutko,
Mała.Żabcia
Szanciunapewno ci się uda ja też przez wakacje przytyłam 2 kilogramy, ale szybko się opamiętałam.
A to wszystko dzięki Wam, bo dodajecie mi wiary w siebie i dopingujecie do dalszej walki.
Będzie dobrze zobaczysz :!: :!: :!:
Mala.Zabcia z facetami to tak już jest, że potrafią nam dopiec. :evil:
Ja dzisiaj przed wyjściem do kościoła przegladałam garderobę i stwierdziłam, że nie mam się w co ubrać a on na to, że mam pełną szafę ciuchów tylko nie dbam o figure i się w nie nie mieszcę.
Myslałam, że go rozniosę na strzępy :x :evil: :x
Trzymaj się i nie daj wyprowadzać się z równowagihttp://bziak.t35.com/misie/isie98.gif
Taaa, faceci sa cudowni, tacy taktowni i troskliwi. Sam miod. Ciekawe czy do siebie tez maja takie krytyczne podejscie. Nieee, gdziez tam, oni sa zawsze seksowni, mescy i wogole wszystkie laski na nich leca, musza uwazac na ulicy aby baby sie na nich nie rzucaly. Ale co tam wyglad, intelekt , to jest ich atut . Czy ktos kiedys slyszal aby facet sie pomylil, popelnil blad? A skad ! Maja wylaczny patent na wiedze absolutna . Najgorzej jak sie takich dwoch wiedzacych spatka , ale ich wiedza jest troche inna w danym temacie 8)
No dobra, pouzywalam sobie. Jestem dzis w nienajlepszym stanie fizycznym, bo oprocz koszmarnie spochnietych nog, mam jeszcze koszmarniej spuchniete oko i choc dzionek mija to mi to nie chce zlezc z tego oka. Moze sobie jakis zimny oklad zrobie ?
Szane- jestes genialna! Nie umniejszaj swojej wartosci! To czy obrazek lub tekst sie wstawil to tylko kwestia opanowania manualnego pewnych rzeczy a nie geniuszu . Kobiety ogolnie maja slabe mniemanie o sobie i to jest potem przyczyna tych wszytkich dolkow, nadwagi itd. Szaneczko nie jednego czlowieka polozylabys na lopatki. Tyle madrych slow ile tu wypisujesz to niejeden przez cale zycie nie wymysli ! O!