-
Szanus kochana
kwiatki dla Ciebie....
-
Szane wpadnij zmienić kwiatkom wode ,śniegu już nie odgarniaj sam stopnieje
-
A czy Batorek jeszcze tutaj bywa...czy ona stale w tych gorach siedzi i odpoczywa 
...tak sie tylko pytam :P
-
45

Tak tu kwieciście, że i ja wam różyczki przesyłam
Trzymam się tylko do sensownego ruchu dalej zmobilizować się nie potrafię
Może dziś cię uda.
-
a ja ----dzisiaj też nie cwiczyłam ,nie chodziłam --ale do lodówki trafilam
czekolada niby gorzka a kalorii tyle samo co normalna
wstawaj Szane ,bo okna trzeba umyć -za tydzień swieta a Ty jeszcze
w zimowej formie.
-
Witaj Szane cieszę się, że jesteś i nie poddajesz się
. Mnie przez 2 dni nie było, bo miałam duuuużo pracy, ale już jest luźniej, więc dalej będę wpadać do Ciebie i czytać jak Ci idzie.
Myśle Szanuś, że każdy ma takie okresy w swoim życiu, że wymaga pomocy innych, lub nawet specjalisty. Dobrze gdy zdajemy sobie z tego sprawę, gorzej gdy nie wyciągamy ręki po pomoc. Moja teściowa w okresie menopauzalnym odrzucila pomoc nawet nas najbliższych i nadal twierdzi, że nikogo nie potrzebuje, a w tej chwili jest już nawet za późno na pomoc medyczną. Od 10 lat nie wychodzi z domu i ciągle leży w łóżku pomimo to, że fizycznie jest zdrowa, była piękną szczupłą kobietą, obecnie przy wzroście 150cm, waży ponad 108kg. Moim zdaniem to jest tragiczne i jestem wściekła na siebie, że nie potrafię jej pomóc, nie potraię ją na nic namówić, a to dlatego, że ona mnie po prostu nie słucha, gdy coś zaczynam na ten temat mówić ona udaje, że śpi lub się obraża.
Pozdrawiam Cię Szane gorąco i nie daj się walcz o siebie, życie jest piękne .
-
witaj szane
Pisz dziewczyno -bo nie znam lepszej terapii
Jak tylko was opuszczam to też opuszczam siebie
,chodze zaniedbana
w nosie dlubie i rozmyślam nad przemijaniem .Loliraj ma racje -nikt Ci nie pomoże jak sama nie zechcesz sobie pomoc . Badż troche egoistką i pomyśl o sobie.
Buziorki i papatki - do napisania
-
SZANEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
-
43
No i klops
Nadejście wiosny witam potężną grypą. Na nic zdały się domowe sposoby, ledwie wybronilam się przed szpitalem . Znowu faszerują mnie antybiotykami i całą furą innych świństw
Porządki świąteczne leżą, nic nie zrobiłam i nie wiem czy wogóle dam radę coś zdziałać.
Najbardziej złoszczą mnie okna. Po zimie są paskudne, ale nie widzę szans na ich mycie.
Chyba że gorączka mi minie i jeszcze w ostatniej chwili zdążę.
Ranyśku, chyba bredzę
Jestem tak wściekła na siebie, że chyba pęknę ze złości
Czy ja w końcu przestanę chorować
Jak nie urok to sr....a i tak w kółko.
Niech się to już raz wreszcie skończy
Wszystkie teorie o poprawianiu odporności się nie sprawdzają, czy ja jakiś mutant jestem czy jakie licho już nie wiem
Pozdrawiam was serdecznie.....ledwo żywa szane
-
hej
Jesuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,kobieto!!!!!!!!!!! co tak na okrągło choróbska Cie dopadają
A pogoń je w cholere
U mnie zdrówko ,nwet niezle ,mozna tak powiedziec albo właciwie napisac !
Dzis ,popatrzyłam na mój IBM
tzn wiedziałam ,że nie jest dobrze ,ale cio napisane to bez odwrotu hmmmmmmmmmmmmmmm
Jeszcze torpeda w odchudzaniu mnie nie dopadła ale juz pomału zaczynam o tym ,może marzyc hiihihihihihihihihihihi
Zdaje sobie sprawe ,ze taka nadwaga dla organizmu jest zabójstwem ,sa róznego rodzaju trudności życiowe np. rozebrac sie przed lustrm
niemiły widok ,schylic sie po znalezionego grosza na ulicy ufffffffffffffff,ciasne spodne strzelajace na tyłku
,droga pod góre ,robie kilka przystanków jak autobus ,a gdzie tam autobuc ,to stara sapiaca lokomotywa
.
tylko to jest tak ,juz tyle lat człowiek boryka sie z tym odchudzaniem,ciężar nadwagi nosił wiele lat ,że trudno mi sobie wyobrazić laske -Kaśke
To chyba wszystko. Mocne cmoki smoki dla ciebie i innych ,dzieki za dobre rady i wszystko tam sie zgadza,postepuje zupełnie odwrotnie ,niestety
papapappapapa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki